Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stasis


Rekomendowane odpowiedzi

On nie przyjedzie. Siostra Panika wzięła urlop,
pozostawiając czujną Apatię -
usadowiona na parapecie bezczelnie
żuje gumę czasu, znacząc niedopałkami
wszystkie
sto
sześćdziesiąt
osiem
godzin.

Nie pojawi się. Wypełniam kubaturę zawiesiną
płytkich myśli i oddechów.
Powidok jego twarzy zanikł na suficie,
tylko brudny zaciek przypomina
"pranie nastawić" i "rozmrozić mięso",
dokonać
na poduszce
kolejnej
egzekucji.

Nie stanie w drzwiach. Plan zajęć dłoni boleśnie
pusty. Kosmyk włosów zniechęcił się opadł
na czoło, brudny tęsknotą. Ptaki
omijają otwarte okno. Kran kapie. Czas skrzypi.

On. Nie. Przyjedzie. Oflagowałam paznokcie
czerwienią. Szeptem podważam znaki i twierdzenia.
Klamka zapadła. Spokój odroczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...