Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

za zielenią wrzącą tlenem
spada szponami na ofiarę
ostatni dźwięk dławi krtań
aż do wycieku białej piany

uciekaj nieszczęsny
ulegniesz
wchłonie ją twoja grzeszna dusza

na Strofades
zostanie bezpotomnie
puste gniazdo z patyków

Opublikowano

uciekaj nieszczęsny
ulegniesz
wchłonie ją twoja grzeszna dusza

Nieszczęsny + harpia = nieszczęsnoharpia, czyli człowiek ;)
Dr Jekyll i Mr Hyde w stylizowanych dekoracjach z paper -mache.
Próbowałbym inaczej uchwycić temat.
Porażka.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




! :-))) Nie jesteś posiadaczem! Nie pochlebiaj sobie:-)

Pozwoliłam sama sobie na taki "krwisty kiczyk" primaaprilisowy z powodu ogólnego wrażenia, że poezja jakoś mdło mi pobrzmiewa czasem.

A tak - coś się dzieje:-) Przy okazji zbiorę troche cięgów, co zapewne sprawi niektórym przyjemność. ;-)))

Pozdrawiam, Nieposiadaczu:-)
"megalomanka"
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie będę tematu chwytała, bo nie ma czego:-) Może Dział daruje mi ten kiczowaty żarcik...?
;-)))

Te trzy wersy, krtóre wyjąłeś, są właśnie najśmieszniejsze, czy nie? Mnie rozbawiają, jak stare tragedie filmowe z Rudolfem Valentino:-)
Ale może nie udał mi się ten żarcik.
Proszę Dział o wybaczenie, jeśli tak:-)
Pozdrowienia.
Opublikowano

Powtarzając za klasykiem:"jaka piękna katastrofa":)
Przyznam ,że tekst przeczytałem wczoraj i była to późna pora ,i że lekko posklejanymi "oczodołami" nie dojrzałem autora.
Ale nie przejmuj się, pan Andrzej jak zwykle przesadza, przywołując AŻ
karnawał w Viareggio.
Ten środkowy "fragment" , to faktycznie "alinozja" w zestawieniu ze skrzydlatym dziwolągiem z kobiecymi "atrybutami".
Tyle.
Nie wszystkie greckie wyspy dane mi było zwiedzić ,ale na tej przywołanej tekstem z pewnością zostanie klasztor ,bo prawie tysiącletni i nie jedno już przetrwał.
pozdr

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie będę tematu chwytała, bo nie ma czego:-) Może Dział daruje mi ten kiczowaty żarcik...?
;-)))

Te trzy wersy, krtóre wyjąłeś, są właśnie najśmieszniejsze, czy nie? Mnie rozbawiają, jak stare tragedie filmowe z Rudolfem Valentino:-)
Ale może nie udał mi się ten żarcik.
Proszę Dział o wybaczenie, jeśli tak:-)
Pozdrowienia.

Gdybym go czytał wczoraj... :))
Niestety, czas mija, daty (i kontekst) się zmieniają, a tekst zostaje...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie będę tematu chwytała, bo nie ma czego:-) Może Dział daruje mi ten kiczowaty żarcik...?
;-)))

Te trzy wersy, krtóre wyjąłeś, są właśnie najśmieszniejsze, czy nie? Mnie rozbawiają, jak stare tragedie filmowe z Rudolfem Valentino:-)
Ale może nie udał mi się ten żarcik.
Proszę Dział o wybaczenie, jeśli tak:-)
Pozdrowienia.

Gdybym go czytał wczoraj... :))
Niestety, czas mija, daty (i kontekst) się zmieniają, a tekst zostaje...



Pamięć ludzka ulotną jest:-) Tekścik zawsze można wyrzucić, ale niech świadczy o bezsile autorki:-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Złapię się tej Twojej "pięknej katastrofy", bo nawet klasyką wionie ;-)))

Daleka od przejmowania się (ktoś mi już zarzucił, że za mało cenię to, co piszę i nie bronię tego), zabieram do swojego słownika kolejny Mariuszonizm "alinozja" - złoślwy, jak skrzaty obecna wiosną;-))))

Na klasztor można zbierać datki!
Widzę go już - będzie ogromnym i przepastnym wulkanem z wielkim kominem:-)))
Pozdrowienie. E.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Złapię się tej Twojej "pięknej katastrofy", bo nawet klasyką wionie ;-)))

Daleka od przejmowania się (ktoś mi już zarzucił, że za mało cenię to, co piszę i nie bronię tego), zabieram do swojego słownika kolejny Mariuszonizm "alinozja" - złoślwy, jak skrzaty obecna wiosną;-))))

Na klasztor można zbierać datki!
Widzę go już - będzie ogromnym i przepastnym wulkanem z wielkim kominem:-)))
Pozdrowienie. E.
"(ktoś mi już zarzucił, że za mało cenię to, co piszę i nie bronię tego)" - oj nie! Z moich obserwacji wynika ,że "ogniście" i merytorycznie bronisz tego co piszesz ( tego co mówisz także) .A ,że teraz nie ma czego - zostawiasz uśmiech ,bo z "wycieku białej piany" nic by nie wyszło.
pozdr:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dzięki, Miłosierna Kobieto! :-) Coś jednak z tego kiczyku daje się wyciągnąć?
Mówią, że jak się sam nie pochwalisz, to nikt cię nie pochwali!

A jednak - Twoje słowa (tzn. - wyrazy - dla purystów językowych;-)) - zadają kłam tej ludowej mądrości:-)))

Dzięki za zwrócenie uwagi.
Pozdrawiam. E.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak z czystej ,nędzniej ,ludzkiej ciekawości: czemu bronisz tekstu ,z którego sama autorka się śmieje?
Nie czytam na początku komentarzy innych pod wierszem , odnoszę się tylko do utworu chyba , że nie rozumiem ni w ząb , przybliżam myśląc , że inni są bardziej kumaci i często są choć wiem , że mają inny typ wrażliwości , jak w życiu a potem jak już napiszę komentarz to wtedy czytam inne, tak odebrałam ten wiersz i już
Pozdrawiam Kredens
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie będę tematu chwytała, bo nie ma czego:-) Może Dział daruje mi ten kiczowaty żarcik...?
;-)))

Te trzy wersy, krtóre wyjąłeś, są właśnie najśmieszniejsze, czy nie? Mnie rozbawiają, jak stare tragedie filmowe z Rudolfem Valentino:-)
Ale może nie udał mi się ten żarcik.
Proszę Dział o wybaczenie, jeśli tak:-)
Pozdrowienia.

Gdybym go czytał wczoraj... :))
Niestety, czas mija, daty (i kontekst) się zmieniają, a tekst zostaje...



Pamięć ludzka ulotną jest:-) Tekścik zawsze można wyrzucić, ale niech świadczy o bezsile autorki:-)

Witam,
by było śmieszniej -



Na autostradzie


mgła wyprzedza
światło

pędzi na oś
lep

przekraczając
niedozwolona
prędkość

myśli

jest w
za łeb
w łeb nie

daj Boże
przed

kalambur


:)








Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie będę tematu chwytała, bo nie ma czego:-) Może Dział daruje mi ten kiczowaty żarcik...?
;-)))

Te trzy wersy, krtóre wyjąłeś, są właśnie najśmieszniejsze, czy nie? Mnie rozbawiają, jak stare tragedie filmowe z Rudolfem Valentino:-)
Ale może nie udał mi się ten żarcik.
Proszę Dział o wybaczenie, jeśli tak:-)
Pozdrowienia.

Gdybym go czytał wczoraj... :))
Niestety, czas mija, daty (i kontekst) się zmieniają, a tekst zostaje...



Pamięć ludzka ulotną jest:-) Tekścik zawsze można wyrzucić, ale niech świadczy o bezsile autorki:-)

Witam,
by było śmieszniej -



Na autostradzie


mgła wyprzedza
światło

pędzi na oś
lep

przekraczając
niedozwolona
prędkość

myśli

jest w
za łeb
w łeb nie

daj Boże
przed

kalambur


:)









to może więcej wierszy powklejać?;)wydaje mi się,że tu komentarze miały być?;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...