Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

z Melpomeną bez maski


Rekomendowane odpowiedzi

zaprosiłem nastrojowych przyjaciół na śniadanie
przynieśli co mieli gitarę i aksamitne
albo zachrypnięte jak Cugowski głosy
brylował Marek duchem i ciałem a może to pamięć
dbała by stale pełny był muzyczny koszyk

Marylka śmiała się opowiadała anegdoty Urszuli
Hania z Edytą wzięły Seweryna na stronę
Zbyszek jak to on przed skrzydlatą zrobił unik
Krzysztof by przywołać Czesia wykorzystał moment

wpadła Beata ze słońcem i upiętym latem we włosach
Andrzej z Jackiem już nieco mniej smukli
przywrócili pamięć wiejskiego listonosza
wyraźnie poczułem Halinki niewidoczny uścisk
po chwili rozeszli się ale ściany przesiąkłe głosami
za nic miały dziwny ten świat co próbował ranić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...