Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tyle jest miejsca wokół przejaśnień
rozumiem już inaczej
z prawej czy z lewej
opowiedz mi o stronach pełnych zakrętów
kiedy niepewność nosimy w sobie tak naturalnie
jak matka kocha swoje dzieci

inaczej mówiąc dosyć
teraz niedole poproszę o ciszę
w cieniu słów kładąc wszystkie za i przeciw
zastygniesz w uniesieniu nieuśmiercona życiem
krótki fragment rozmowy biorąc za pewnik
zbudujemy nową przystań
dla dialogu parząc na zielono liśćmi herbaty
w czasie kiedy wyłącznik czajnika przerwie hipnozę
nie dowierzając schowasz łzy głęboko do kieszeni
na tyle na ile zapragniesz
obiecam ci że zostanę wyciągając dłoń

brwi nie muszą być dłużej zmarszczone
jesienną chandrą zapisany po próg dostrzegania
myślami ustalę twój świat
i opowiem wszystko o przyszłych wiosnach
pamiętając jednocześnie
o tym czego na dzisiaj
nie zdążyłem powiedzieć ci wczoraj

Opublikowano

[quote] (...) uniesieniu nieuśmiercona życiem (...)



czyli po prostu zastygnie, nie umrze :P

fajny fragment z przystanią dla przyjaźni, parząc zieloną herbatkę. Miłe.

Słowo "hipnoza" na określenie gotującej się wody i jej przerwanie jak się zagotuje- najlepsze w wierszu, smaczek.

Wiersz o rozstaniu, facet mówi "dosyć", a ona to przeżywa, chowa łzy przed nim, ale ten oferuje jej przyjaźń, wyciąga dłoń, na tyle na ile ona będzie chciała; "z prawej czy z lewej" -polityka?
kiepski temat na rozstania.

Tylko dlaczego, skoro się rozstają, to on ma myślami ustalić jej świat, tzn. niejako na nią wpływać? Dziwna ta przyjaźń, panie poeto.

Wiersz ciekawy, nawet mi się podoba.

Tylko tytuł jakiś taki bez sensu, może po prostu nie pasuje do mojej interpretacji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To miłej zabawy i wspaniałego czasu ze słodkim bączkiem życzę.
    • @Rafael Marius tak, jest, jutro wyjeżdża do domu:) jest żywa bardzo:) 
    • Interpretacja   na zajęciach przerabialiśmy Słowackiego później był Beckett   profesor wspominał konteksty kto z kim zazdrość kochanka niechciany syn   profesor miał okulary i uważał że dobrze widzi a my na widowni siedzieliśmy  mało widzieliśmy mniej zrozumieliśmy   to była uczta  mieliśmy czasem doktoraty ale ucztę znaliśmy głównie  z kuchni   jedno zostało  ludzie umierają   słowa żyją dopóki w pamięci  
    • bywa słodki   i ten jest wówczas gorszy niż gorzki    
    • Lata mijają czemu niby mam to tlić  Choć smutek dopada mnie, to chyba tak musi być Mija kolejny rok, ja dalej nie mam nic Jestem coraz bardziej pusty, jestem coraz bardziej zły   Nasze sprawy? Chyba co najwyżej wasze Telefonu nie odbieram, kłamię, że tracę zasięg Na starcie dławię się, łzy są moją metą Miałem głębię oceanu dzisiaj jestem płytką rzeką   W oczach moich obojętność, życie ma cel jaki? Aż się dziwię, że ten smutek nie dał mnie rady już zabić Ambrozja za pięć patoli, serio bliski paranoi jestem To, co wdycham w płuca, to już nie powietrze   Jakbym iskrę w sobie miał, to nie wchodziłbym na dach Patrzę w górę, co na dole jest to już dobrze znam Życie z dnia na dzień ucieka, niczego nie jestem pewien Czeka na mnie ogień piekła, a może czeka już Eden?   Tego nic już nie zasłoni, mam w sobie tylko gorycz Miałem w sobie kiedyś iskrę, teraz o niej nie ma mowy Nie mam głowy, żałosny jak wydmuszka jestem To, co wdycham w płuca, to już nie powietrze   Schylasz wolno głowę, to chyba się skończy źle Dwie świeczki w salonie w końcu dogaszają się Łzy po twym policzku schludnie poruszają się, już wiem Myślałaś, że ukryjesz to w swoich okularach Chanel.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...