Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ona i ja zimna


Rekomendowane odpowiedzi

Bywa i tak, że zostają tylko widoki
szare gołębie gruchające na zimno
wiatr co wdycha każdy ciepły odruch
I z bezsennością coraz dłuższy
dialog, aż po biały świt

Bywa i tak, że ten świt
i ten wieczór zlewają się
w jeden uścisk
przyczajone w ars amandi
na kolejnym szklanym dnie

Zaklinam wtedy szkło, jak Oskar
to zrośnięte z dłonią
i to co oddziela
Z rozpryśnięciem wpadam w serca i oczy
Na całym świecie moja zima

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każda zima wiersze ima
i zaklina czar do wina
byś pamiętał, że zrośnięta
z nią zawieja - czarcia mięta
bywa tylko snów kotarą
rozsuń ją i spójrz na białośc
choćby w oku kryształ zwłoki
bądź cierpliwy - bo widoki
nie z tej ziemi, nie z tej miary,
czytaj wiersze pełny wiary

MN
ps. wiersz Majki, moja interpretacja, przesłanie do wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie i zimowo, Królowo Śniegu. Sympatycznie mi się czytało, nastrój - owszem.
Mała uwaga:

Zaklinam wtedy szkło, jak Oskar
te zrośnięte z dłonią
i te co oddziela


Albo zaklinam szkła, a jeżeli szkło, to: to zrośnięte z dłonią /i to co oddziela
Pozdrawiam cieplutko i wcale nie zimowo.
Ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...