Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

czas zrobi swoje


Rekomendowane odpowiedzi

mówisz że nie tylko
nawiedzeni zmyślają
przypisują winy
na chybił-trafił

ciężka praca jak nuda
wgniata się w ramiona
z coraz większą siłą

jak człowiek do człowieka
czasami tęsknimy jednak
gdy zostajemy sami
podejmujemy
odwrotne decyzje

z dnia na dzień
karmieni złudzeniami
odbijamy na ścianach
coraz mniejsze cienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewo, kusi mnie na zmiany, wybaczysz.?
Dla mnie, niepotrzebni ci "nawiedzeni", że "zmyślają".. zaczęłabym.. nie wszyscy przypisują winy na chybił trafił..
Pierwszy wers II- giej, czy nie prościej.. nudna praca.? itd...
W III- ciej, nie pasuje mi troszkę kontekst z poprzedniej.. wgniata się.. z wersem.. "jak człowiek do człowieka".. pominęłabym go,
ale Ty chyba chciałaś tutaj "człowieka". Zaczęłabym od.. tęsknimy.. chyba...
Ostatniej nie ruszam, jest fajna. Popatrz spokojnie, może burzę Twoją koncepcję, jako Autorka masz przecież głos decydujący.. :)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wiersz jest o porzuceniu/odrzuceniu. Kiedy ktoś bardzo bliski nas zostawi, czasami tęsknimy, ale podejmujemy odwrotne decyzje - nie chcemy prosić o powrót, nie kajamy się, obrzucani niesłusznymi winami. Wolimy już stracić bliska osobę na zawsze i czekać, aż czas zatrze rozpacz.
Czy to chciałaś powiedzieć?
Bardzo smutny wiersz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dokładnie to:)Teraz akurat wszystko zło skumulowało się we mnie; mam problem i co gorsze nie potrafię go rozwiązać.Czasami się zastanawiam czy teraz po czasie warto z tym walczyć."czas zrobi swoje" - na to po cichu liczę.Dziękuję Ci Oxywio za komentarz tak mocno trafiony:) Serdecznie pozdrawiam. E.K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Nato! Dziękuję Ci bardzo za czytanie.Oczywiście Twoje sugestie są dla mnie bardzo cenne.Mimo, że wiersz jest z tych bardzo osobistych, pomyślę nad zmianami, ale może jeszcze nie teraz; niech trochę poleży i okrzepnie, ale jeszcze raz bardzo Ci dziękuję:) Pozdrawiam serdecznie:) E.K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dokładnie to:)Teraz akurat wszystko zło skumulowało się we mnie; mam problem i co gorsze nie potrafię go rozwiązać.Czasami się zastanawiam czy teraz po czasie warto z tym walczyć."czas zrobi swoje" - na to po cichu liczę.Dziękuję Ci Oxywio za komentarz tak mocno trafiony:) Serdecznie pozdrawiam. E.K
Bardzo dobrze Cię rozumiem. Tylko tyle mogę powiedzieć Ci na pocieszenie, o ile coś w ogóle może pocieszyć.
Czas robi swoje, zawsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Coraz jesteśmy - Sztaudynger   Coraz jesteśmy ozdobniejsi...srebrni, i na tym świecie coraz mniej potrzebni.
    • Aż posmutniałem.
    • Wrażliwy księżyc   nie lubił księżyc nad dachy Nysy wschodzić bo słyszał znowu ten łysy lecz pocieszył go Twardowski to są przecież żadne troski tak tylko zrzędzą stare penisy   Pozdrowionka.    
    • Kwarantanna             Z powodu tak zwanej pandemii koronawirusa zostałem przewieziony do baraku na Wólczyńską niedaleko Cmentarza Północnego w Warszawie ze schroniska na Żytniej 1a w Warszawie i zostawiłem w wyżej wymienionym schronisku torbę podróżną, a w niej: trzy pary długich spodni, trzy pary bluzek, trzy pary skarpetek, trzy pary majtek, dwa ręczniki, dwie pary butów, klapki, kosmetyczkę i kurtkę, także: czarną teczkę - dokumenty: świadectwa szkolne, świadectwa pracy, kursy, dyplomy, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, orzeczenie o niezdolności do służby wojskowej, dokumenty rentowe i emerytalne, również: pamiątkowe zdjęcia, słowem: skromny tobołek życia i jak mi ukradną - nigdy nie zapomnę i nigdy nie daruję!   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2020)
    • Już daruję wam!   I wisi, szubienica, wisi: załóż na szyję nadzieję, rozbujaj ją: lulaj, marzenia, lulaj i wisi, szubienica, wisi: załóż na szyję   sumienie: otwórz je i poczuj ten smród, gnido, poczuj własny smród, gnido - lulaj sumienie: otwórz je i poczuj ten smród,   wiesz, to ty, wiesz: ja już długo nie żyję, ja: po prostu gniję w twoim życiu - piekle, wiesz, to ty, wiesz: ja już długo nie żyję,   znamię prawdy nosi mój szlachecki ród, a ty tylko ten smród: lulaj, bujaj, lulaj - hulaj, znamię prawdy nosi mój szlachecki ród,   wiesz, to ty, wiesz: ja już długo nie żyję, ja: po prostu gniję w twoim życiu - piekle, wiesz, to ty, wiesz: ja już długo nie żyję,   sumienie: otwórz je i poczuj ten smród, gnido, poczuj własny smród, gnido - lulaj sumienie: otwórz je i poczuj ten smród,   i wisi, szubienica, wisi: załóż na szyję nadzieję, rozbujaj ją: lulaj, marzenia, lulaj i wisi, szubienica, wisi: załóż na szyję...   Łukasz Jasiński (sierpień 2019)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...