Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czas na wojnę! Zmierzch nadchodzi,
Słońce krwawe oko kryje
Na najbliższe kilka godzin,
A ja walczę, póki żyję.

Miecz w mej dłoni, lecz bez tarczy,
Na mej głowie hełm stalowy,
Walczę - sił mi zawsze starczy!
Na ścięcie czekają głowy!

Świt już nadszedł - walka długa,
Jak szarańcza wróg się mnoży,
Z uda cieknie mi krwi struga,
Nic to! Niechaj wróg się trwoży!

Cóż tam? Kto to? Czarny rycerz,
Czarny hełm i zbroja czarna!
Zabiję go, gdy dech chwycę,
Dziś kondycja moja marna.

Cios za ciosem, sił nie staje,
Pod nogami krwi kaskada,
Nagle cios! I cud się staje,
Czarny knecht na ziemię pada.

Zrywam mu hełm, miecz swój rzucam,
Kończąc już dzień pełen wrażeń...
Odkrycie mi sen zakłóca -
Mamy takie same twarze.

Opublikowano

Dobry wiersz, bo go zrozumiałem,
możliwe że źle - bo to zależy od poglądów jakie kto ma ).
Wydaje mi się że trzeci wers odstaje od całości,
i usuń cyferki.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...