Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jestem Edenem


Rekomendowane odpowiedzi

Kimże ja jestem?
Nie tym, poczym statek pływa, lecz ryb poniżej.
Nie w pudełku jestem, za drzwiami mnie nie ma.

Gdzie ja jestem?
Daleko stoję, za drzewem, za rzeką,
za lasem, luneta mnie nie sięgnie.
Staw dla mnie za płytki,
głębia morza niezbyt dla mnie głęboka.

Skąd pochodzę?
Na pewno nie z łóżka.
Nie z balu, nie z podwórka.
Chcesz mnie złapać, to po prostu czekaj.
Kiedy ja przychodzę, nikt tego nie wie.
Pisklęta siedzą w gnieździe,
czekają matki z robalami,
czekają lat dziesięć,
czekają lat trzy i sto,
matka zawsze nieoczekiwana wpada,
gdy pisklęta gotowe, jak wieczność.
Chcesz mnie złapać, ty mnie nie dogonisz.
Dogoń ptaka w locie, dotknij nóg jego.
On sam do ciebie przyleci.

Chcesz mnie rozpoznać?
Nie zauważysz, kiedy u ciebie będę.
Powietrze wdychasz
i nie zastanawiasz się, czy wdychasz,
lecz czujesz się świetnie.

Kimże ja jestem?
Nalepką na twe serce,
zalepię twe stare życie.
Oderwij ją, jeśli dasz radę.

Kiedy odchodzę?
Nigdy! Co tknęłam, to moje!
Wyceń mnie! Co ja gadam, rady nie dasz!
Podaj mi liczbę większą niż miliardów miliard!

Kimże ja jestem?
Malowaną tęczą, tą z marzeń.
Jestem po prostu Edenem!
Jestem Edenem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...