Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krnąbrny młodością.


Rekomendowane odpowiedzi

Krnąbrny młodością.

Czas ludzi zmienia,
I doświadczenia.
Nie wiedzieć czemu ,
Bez zapowiedzi,
W starym człowieku siedzi.

Młodością krąbrny,
Jak górska rzeka,
Zmienia koryta,
Pod prąd ucieka.

Grzmi, burzy gniewnie,
Mętami grzeszy.
Brudów przekornie,
Pozbyć nie spieszy.

Czas zawył z bólu,
Słowo się rzekło.
Coś przekręciło,
W człowieku pękło.

I z rzeki w potok,
Wartkim strumieniem,
Cichutko szemrze
Gaśnie promieniem.
Słońca-porami roku,
I dnie odlicza,
Przygięty czasem,
Razami bicza.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - E i po kij za wzór ma moce? - Co ma? Mróz w Azji kopie.   Rano kij za wzór ma. Na mróz w Azji – konar.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bożeno.. myślę, że dla wszystkich (chrześcijan) te święta, spędzane w samotności są bardziej smutniejsze i przygnębiające... dobrze, że jest ktoś obok, chociażby sąsiad/... ka... :) Ja spędziłam ten czas w przemiłym gronie dorosłych już ludzików i niechby wszyscy byli z... kimś. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wiesław J.K. ... Wiesławie, chciałam fragm. ale całość cytuję.... Podobno.. z przeznaczeniem nie ma.. kpin... :) podobno... ;) Czy na pewno przyklepaną.? możliwe, ale i tak bardzo dużo zależy od nas samych, ale całośc gra na wyobraźni. Pozdrawiam.  
    • Fajnie, że przypomniałaś. Kilka razy rozmawiałem z Nim przez telefon. Szkoda wielka, że tak się stało. Pozdrawiam. 
    • Trzeba Mi było wybrać czas, miejsce i kraj Ostatnich Ludzkich Narodzin. Kraj, miejsce i czas, aby zakończyć ciąg wcieleń.     Zajęło Mi to trochę myśli: dokładnie taką ich ilość, jaką spodziewałem się, że zajmie. Wybrałem judejską prowincję Imperium Rzymskiego. Lud Hebrajczyków za rządów Heroda. I Nazaret.    Trzeba Mi było wybrać przede wszystkim rodziców: Mamę i Tatę. Tu uznałem, że w sam raz będą osoby z dobrze sytuowanych, zamożnych rodzin. Bogatych wszakże również w otwartość umysłu i ducha - nie tylko trzosa, jak wtedy powiedzielibyśmy. Aby zapewnili mi je jako człowiekowi i przekazali je jako człowiekowi w domowym wychowaniu. Religia religią, tradycja i zwyczaje tradycją i zwyczajami, a umysł, duch i serce powinny być ponad. Miriam więc i Josif - tak, to wybór najbardziej właściwy z możliwych. A naród?     Jego dla odmiany wybrałem, należałoby rzec, intrygancko. To taki mój mały podstęp. Przemyślnie i celowo wpleciona w dzieje sprytnie i pozornie nic znacząca intryga: rozbłysk Wiecznego Światła na tle narodowego cienia. Promień poprzez mrok dusz, z założenia przeznaczonych przez pomysłodawcę i twórcę do przeżywania trudnych wcieleń. Ale zgodziłem się na to jako Wszechświat, jako że nie istnieje nic mrocznoduchowego - albo niskoenergetycznego - czego nie potrafiłbym przekształcić w Światło i unieść do sfery wysokich energii.     Zatem: Herod, Judea, Izrael, Nazaret, Miriam i Josif.     Konieczny będzie jeszcze odpowiedni znak - a właściwie znaki - jako że wszyscy je lubią. Łącznie ze Mną.      Gwiazda, symbol Nieba i Energii Kosmosu oraz Czterej Magowie, reprezentujący cztery strony Ziemi, będą w sam raz.       Voorhout, Niedziela w Oktawie Bożego Narodzenia, 29. Grudnia 2024     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...