Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

XX Turniej Jednego Wiersza O Laur Plateranki rozstrzygnięty


Laur Plateranki

Rekomendowane odpowiedzi

Komunikat Jury XX Turnieju Jednego Wiersza o Laur Plateranki


23 listopada 2012 r. odbył się finał XX Ogólnopolskiego Turnieju Jednego Wiersza o Laur Plateranki dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych zorganizowany przez II Liceum Ogólnokształcące im. Emilii Plater w Sosnowcu.

Na tegoroczny turniej napłynęły 282 zgłoszenia (280 z Polski i 2 ze Stanów Zjednoczonych). Do finału wytypowano 32 wiersze. Finaliści XX Lauru Plateranki reprezentowali miejscowości: Wrocław, Czerwionkę - Leszczyny, Wadowice Dolne/k. Mielca, Strzyżowice, Jeżowe /k. Rzeszowa, Lubliniec, Częstochowę, Białystok, Łomżę, Siecieborzyce /k.Żagania, Bierutów /k. Wrocławia, Pełczyce /k. Choszczna, Jelenią Górę, Sulęcin, Dąbrowę Górniczą, Głogów, Rybnik, Krasocin /k. Włoszczowej, Wałbrzych, Jarocin, Płock, Kraków, Nysę, Sosnowiec. Wielu spośród nich przyjechało na wieczór finałowy, by osobiście zaprezentować swój wiersz przed jury i publicznością.

Komisja konkursowa w składzie:
- prof. dr hab. Marian Kisiel – poeta, krytyk literacki, badacz literatury polskiej XX wieku, Kierownik Zakładu Literatury Współczesnej, Prodziekan Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego – przewodniczący,
- dr hab. Paweł Majerski z Zakładu Literatury Współczesnej Uniwersytetu Śląskiego,
- dr Magdalena Boczkowska z Zakładu Literatury Współczesnej Uniwersytetu Śląskiego, absolwentka II LO im. E. Plater w Sosnowcu,
- mgr Michał Waliński - pomysłodawca Turnieju Jednego Wiersza o Laur Plateranki, emerytowany polonista z II LO im. E. Plater w Sosnowcu,
- Dżesika Nowak z kl. 3B - sekretarz,

przyznała następujące nagrody główne:

• I nagroda i Laur Plateranki:
Magdalena Zawilska (godło Głowa Griszy) z I LO im. A. Mickiewicza w Lublińcu za wiersz "Z listów do mrówek"
• II nagroda
Marta Zygarlicka (godło Izabella) z II LO im. H. Kołłątaja w Wałbrzychu za wiersz *** Otaczasz mnie...
• III nagroda
Magdalena Bialik (godło Pinokio) z Zespołu Szkół Centrum Edukacji im. Ignacego Łukaszewicza w Płocku za wiersz „Nie chcę być ptakiem” oraz Monika Skoczek (godło Mojra) z I LO im. Generała Sikorskiego we Włoszczowej za wiersz "Ogłoszenia drobne".
Nagrody dodatkowe:
• nagroda absolwenta Plater Pana Łukasza Simlata przyznana została Magdalenie Bialik (godło Pinokio) z Zespołu Szkół Centrum Edukacji im. Ignacego Łukaszewicza w Płocku za wiersz „Nie chcę być ptakiem”
• nagrodę długoletniego nauczyciela Plater Pana Bogusława Kabały za najlepszy wiersz poety z Zagłębia otrzymała Katarzyna Ziach (godło La Katrina) z II LO im. E. Plater w Sosnowcu za wiersz "Kobieta"
• Nagroda Publiczności przyznana została wierszowi „Erotyk milczący” napisanemu przez Monikę Legut (godło Caffy) z II LO im. E. Plater w Sosnowcu.

Wieczór finałowy - poza prezentacjami wierszy - wypełniły spektakle teatralne przygotowane przez szkolny „Teatr Nasz”. Publiczność obejrzała „W małym dworku” S. I. Witkiewicza. Przerwę przeznaczoną na obrady jury umiliły występy artystyczne uczniów II LO im. E. Plater w Sosnowcu.
Nagrody ufundowali: Urząd Miasta w Sosnowcu, Wyższa Szkoła Humanitas w Sosnowcu, Fundacja Rozwoju Edukacji i Szkolnictwa Wyższego, Pan Bogusław Kabała oraz Komitet Rodzicielski II LO i Samorząd Uczniowski Liceum (nagroda publiczności).
Obsługę organizacyjną imprezy zapewniły biblioteka szkolna i Samorząd Uczniowski.

Za organizatorów
mgr Anna Baczyńska - Jach
nauczyciel-bibliotekarz

*************************************************
Wiersze nagrodzone:

I nagroda i Laur Plateranki - Magdalena Zawilska


z listów do mrówek

I. jesień

miałam styczność z siłą ciążącą
u moich kostek. służyłam wszelkim insektom
i ciałom rozkładającym się na czworo. słyszałam, że przez to stadium
przechodzi każdy. raz z przetrąconym kręgosłupem, później -
ze śrubami w plecach.

mówisz, że plotkom lepiej nie wierzyć. tylko popatrz,
nie trzeba się nagłowić by stanowić hierarchię, tutaj - w ziemi głębokiej
i mokrej. brunatnej i ciężkiej.

II. wiosna

a ty ciągle milczysz. wyobrażam sobie jak czytasz ten papier,
jak szukasz tętna, czucia w atramencie. na zewnątrz mówią, że
pierwsze objawy widać najostrzej, że głupiemu nie piach -
- że stryczek.

III. druga wiosna

mój boże, już maj. podgniłe liście wołają o pomstę
u moich stóp. tak żałuję, że nie dowiedzą się
jak bardzo

zmienia je zima.

II nagroda - Marta Zygarlicka

***
otaczasz mnie ciepłem
mięsni i ścięgien

kiedy w końcu
wykończy cię ta suka
śmierć

zwiotczeję

III nagroda i nagroda absolwenta Pana Łukasza Simlata - Magdalena Bialik

Nie chcę być ptakiem

Nikt nie wie jak umierają ptaki.
Myślę, że gdy nikt nie patrzy wieszają się na gałęziach,
z jedwabnych liści robią pętle
a ich duch ulatuje z szelestem.

Popełniają samobójstwo ze strachu przed lataniem,
cienką smużką koloru spadają w dół.

Gdy nikt nie patrzy składają skrzydła w ostatniej modlitwie
do Prawdziwego Boga
bezszelestnie prosząc by nie było nic więcej.

III nagroda - Monika Skoczek

Ogłoszenia drobne
(oddam/wymienię)

Pustostan oczu wynajmę od razu
już w nich nie ma żadnego odbicia
biegnie wiatr przez pustynny krajobraz
wywołując źrenice z ukrycia

Darmo oddam w dobre oczodoły
nieskalane ogniem czy żelazem
nierozdarte przez żadne żywioły
by dać szansę iść za drogowskazem

Ujrzeć rzeczy wcześniej niewidoczne
wziąć je na księżyca drugą stronę
aby zamiast ślepo krótkowzroczne
móc je nazwać – oczy ocalone

Nagroda długoletniego nauczyciela Plater - Pana Bogusława Kabały - Katarzyna Ziach

Kobieta

Codzienna sztuka męczy jej ciało
Zbiorowa machina wielkiego życia
I jej twarz, co bujne życie mami.
Codziennie tworzona na kształt bożych uczuć
Przez skargi chwytana, przez wiatr rzucana
Silna jej ręka i serce twarde
Gdy uśmiech rozchwytuje mglącą pogardę.
Duma jej rozszczepiana, ale usta gorące
Pomoc cierpiącym niesie i dzieci myśli pociesza
Piękno jest żywe, smutek ledwie tlący
Wszystkie barwy, które całują jej życie.
Tak wiele twarzy i każda prawdziwa
Metamorfozy pełne duszę jej zmieniają
I gdy ludzie cierpią, i gdy dzieci płaczą
- Pije pomoc jak zbawienie.
Ona łagodnością świecąca
W błyszczących krynolinach.
I gdy świeci słońce, i gdy gaśnie księżyc
Oczy zawsze każdy dzień kochają.
Bo jej życie na przemian z wiatrem się miesza
I tylko sumienie jej smutki pociesza.
Cóż dla niej znaczy nieznana poetka?
Gdy ona jest snem, a snem jest kobieta.

Nagroda Publiczności - Monika Legut


Erotyk milczący

Przechowuję w myślach niezłożone myśli,
Uciekam przed na wpół prześwietlonym cieniem,
Śnię o snach wyśnionych, co się nie chcą ziścić,
A miłość w milczeniu wyznaję spojrzeniem.

Trwanie porównam do dni wpół promiennych
Z lubością zanurzy palce w twojej duszy.
Śmierć zaś zmierzchem nazwę cicho – sennym
Snami poległych szeptem chytrze kusi.

Nie pytaj, czy widzę gorzki strzęp uśmiechu,
Czy w oczach dostrzegam gwiazd kruche sklepienie,
Czy dłonie cierpliwie drżą w ciągłym pośpiechu,
Milcz, patrz, a miłość wyznawaj spojrzeniem.

Popatrz, jak ślepcy zrzekają się wzroku,
Jak niemi krzywią usta w cichy krzyk wieczności.
Jak kalecy frunąc, płyną krok po kroku.
Nie trzeba ci zmysłów byś poległ w miłości.

Wiesz, że me słowa nie mają poparcia,
Wiesz, że me zmysły strawiły płomienie,
Wiesz, że me myśli są bliskie rozdarcia,
Więc milcz, patrz, a miłość wyznawaj spojrzeniem.

Nie zwykłam szeptem mówić o kochaniu,
a kochać ubóstwiam się z szeptów tuzinem.
Nie spijesz z ust mych bujd o przemijaniu,
Wszak zginę wraz z tobą, niźli sam przeminiesz.

Nie mów, że chcesz odejść w patetycznej chwale,
Nie błagaj o litość każdym twoim tchnieniem.
Tańcz w takt mych krzyków, toż to bal nad bale!
Zamilcz, a swą miłość wyznaj mi spojrzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 @Poezja to życie Podziękowania     
    • @Yavanna piękny sen. Pozdrawiam świątecznie:)
    • pisanie wierszy jest takie niemodne zaciskam nerwowo dłonie...-  kto zauważy pierwszy, że pisać chcę nie tylko o twojej urodzie lecz i twojej duszy zamkniętej jak moje wersy    
    • gdzie schować wspomnienia do szkatułki czy do dzbanka żeby były zawsze pod ręką by nie kryło ich zapomnienie   a może lepiej je wspominać ciągle nie tylko od święta nie chować po ciasnych kątach niech będą wciąż na wierzchu   podpowiedzcie mi proszę mili izolować je czy nie bo ja już  sam nie wiem co mam zrobić z nimi by ich nie skrzywdzić
    • ~~ Hipokryzja z podłym chamstwem konkurują w wystąpieniach postaci, będacych politykami PiS z pierwszych szeregów tej, obłąkańczej sekty. Bardzo wielu migrantów, z wizami zalegizowanymi przez polskie władze z okresu rządów przesyconej prywatą swoich interesów grupy, byli i nadal są wyłapywani na granicach wielu państw - od Niemiec po USA.   Tymczasem ci piewcy "prawa i sprawiedliwości" nadal próbują wmówić swojemu elektoratowi z mianem "ciemnego ludu", że winę za napór emigracji wschodniej na Europę - w tym Polskę - ponosi Tusk ze swoją polityką.   Brakuje w polskim słownictwie określeń uznawanych za w miarę kulturalne dla takich postaw, które to są jedynie wycinkiem w całokształcie zachowań omawianej grupy politycznej, w okresie ich rządów.   Chamsko / podłe sposoby zaboru grosza publicznego dla realizacji swoich, partyjno / prywatnych planów - udokumentowane w sposób nie budzący żadnych wątpliwości - są przez bliskich Jarosławowi Kaczyńskiemu określane w obecnie prowadzonych prokuratorskich dochodzeniach mianem politycznej zemsty za ich rzekomo "prawnie / sprawiedliwe" postawy wobec Ojczyzny.   Dla mnie - byłego ministranta w Kościele rzymsko / katolickim - szczególnie przerażającym jest fakt mariażu tej instytucji z władzą świecką, zbudowaną w całości z osób związanych z PiS, będących tożsamymi omawianych powyżej.   Wierchuszka ugrupowania politycznego, kłamliwie wywodzącego swą nazwę od prawa i sprawiedliwości, ma tyle wspólnego z moralnie prawidłowym odbiorem dla znaczeń owych określeń, co dzisiejsi hierarchowie polskiego Kościoła z pierwotną Ewangelią, winną kształtować tę religię w każdym wymiarze społecznym ..   Dla nich przyjaznymi krajami (na dzień dzisiejszy) pozostał wybór pomiędzy Białorusią (Łukaszenka), a Węgrami (Orbán) - obydwaj zadeklarowani przyjaciele Rosji (Putina) - skąd mogą bezpiecznie opluwać nasz Kraj - Polskę.   O czym to świadczy? Ano o pozbawionych kamuflażu prawdziwych postawach w poczynaniach owej, zobligowanej wobec wschodniego mocodawcy grupy. Czyżby niedługo już, kolejni uciekinierzy zechcą szukać schronienia bezpośrednio w Moskwie ..?? ~~
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...