Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Letnia orkiestra.

W maju wielka uroczystość,
Na zielonej łące,
Występ mają świerszcze polne,
Koniki grające.

Pasikonik tej orkiestry,
Jest ozdobą wielką,
Lubi mocne ostre granie,
I publiczność wszelką.

Pierwsze skrzypce zawsze grywa,
Mistrzu-konik polny,
Z tego słynie,więc przewodzi,
Bo jest bardzo zdolny.

Już orkiestra grać zaczęła,
Pierwsze swoje zwrotki.
Wszystkich za serce ujęła,
Wśród kwiatów stokrotki.

Patrzą w niebo łzawym okiem,
Są dziś rozmarzone,
Dzięki Bogu ,za to piękno,
Wołają wzruszone.

Wszystkie kwiaty serce ściska,
Stokrotek wzruszenie,
I na łące zoczyć można,
Wielkie poruszenie.

Razem wszystkie w niebo krzyczą,
Woń swych kwiatów wznoszą,
Przyjmij Boże nasze dary,
Swego Stwórce proszą.

Tobie Panie zanosimy,
I dla Twojej Matki,
Świerszczy granie,zapach kwiatów,
Uśmiech Twej gromadki.

A orkiestra gra od ucha,
Ciągiem-nie przestaje,
Póki Bozia dała ducha,
Gry umiłowanie.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Teraz szukacie powodu. Pytacie o sumienie. O powód tego całego okrucieństwa i zła. Lecz czy to ja szukałem Was, czy to Wy przyszliście do mnie? Powodem jest sprawiedliwość i zemsta. Sumienia we mnie brak. Powodem również ludzka nienawiść i moja niejedna łza. Co Wy wiecie o bestii, która się tu wylęgła. Trzymaliście się z dala od mroku tych ścian i ciasnej klatki. A bestia w niej uwięziona, szarpała wściekle pręty. I wyła żałośnie do księżyca aż do gardła zdartego. Później odkryliście przypadkiem ślady krwi od posesji prowadzące w las. W głąb kniei prowadził Was, jej blask szkarłatny. Zaprowadziły Was aż na polanę, gdzie przy zwalonym nocną burzą świerku, leżał chłopiec. Dusza umknęła już z ciała martwego.   Po pogrzebie. Odkryliście jego pokój. Jego za życia zbudowany grobowiec. Gdzie wszędzie walały się pamiętniki, wiersze. Słowa wśród ścian zbłąkane, szukały niedokończonych prac. I wtedy zrozumieliście, że kiedyś nie była to bestia a zraniony, zniszczony człowiek. Lecz teraz mimo wszystko. Dziękuję Wam. Zabiliście we mnie wszystko. Zamęczyliście coś, czym i tak nie chciałbym być.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Simon Tracy Dziękuję bardzo :) bardzo mi miło
    • Dziewięć Żywiołów Dwa Pnie i Spięcie Człowiek Jako Istota Dziewięciowymiarowa Wymiary Jako Słowa Cały Przejaw To Mowa    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym taaa ciekawe co mi zawdzięczasz  Oszalałeś

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja po prostu jestem i tak sobie gadulę pod wierszami  Jakoś mnie tak wzruszyłeś  Przytulam
    • @Gosława Reni Tobie tutaj bardzo dużo zawdzięczam. Zawsze pamiętaj o tym jak coś. Trzymaj się bardzo dzielnie :)) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...