Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

huśta i kołysze na wietrze
płomyk pamięci pod niebo
żagiel wciąż płynie wiecznie
pełnią tęsknoty chleba

żal rozpiera mglisto mimo woli
barwa nie ważna. boli ważne
jedyny ból którego nie ukoję
prośba nie zdmuchnij - ważę!

czekaj
będę tam
z tobą


(dedykacja)

Opublikowano

trudno jest wyrazić słowem
smutek ból ale też tęsknotę
za bliską osobą

zostały wspomnienia pamięć
i nadzieja


"huśta i kołysze na wietrze
płomyk pamięci pod niebo
żagiel wciąż płynie wiecznie
pełnią tęsknoty chlebem

żal rozpiera mglisto mimo woli
barwa nie ważna. boli ważne
jedyny ból którego nie ukoję
prośba nie zdmuchnij - karzę!

czekaj
będę tam
z tobą"


wzruszający wiersz

Autorkę pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Alinko dziękuje za czytanie i za wzruszający -to mojej ukochanej siostrze, tak szybko mnie osierociła , a tak ją kochałam rozumiałyśmy się niewerbalnie !Była młodsza o 10-ć lat ode mnie !
Tak za nią tęsknię!
Bywają dni ,że chciałabym być z nią po drugiej stronie!
A takie byłyśmy podobne , ludzie mylili nas nie tylko na ulicy!
Teraz , tylko gorycz i żal , a w snach widzę ja uśmiechniętą?!
Serdecznie !
Hania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Marianno masz rację , narasta nie plastra na takie rany!
A czas , jak pisałam ostatnio w moich wierszach-złodzej !
Dziękuję Ci ,że zechciałaś się odnieść swoim przemyśleniem !
Pozdrawiam!
Hania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Wiesław Jasiński nie wie nawet o twoim istnieniu:)
    • "A sztuczna inteligencja kradnie mi własność intelektualną i co mam z tym zrobić?"   Filozof Łukasz Jasiński 
    • gdzieś tam w zamczysku na czubku wieży dziewczę zamknięte choć całkiem ładne jest to księżniczka która chce wierzyć że wreszcie rycerz ją stamtąd skradnie   wtem przyszedł pierwszy by serenadą oraz gitarą zdobyć jej serce smęcił i skrzypiał on nockę całą jak rdzawy zawias wcale nie rzewnie   drugi to amant na srebrnym koniu nawet drabinę przywiózł długaśną lecz szczebel złamał blisko balkonu zleciał na ziemię na wieki zasnął   trzeci wziął tyczkę bardzo sprężystą już nawet leciał z wiatrem przez chwilę podmuch pomieszał raptownie wszystko tyczka mu wlazła głęboko w tyłek   czwarty armatę dopchał nie małą podpalił z lufy nagle wyskoczył między kamienie wbił swoje ciało wciąż tam wystają nieżywe stopy   piąty nauki człekiem był zmyślnym śmigło wciąż nad nim furczało sobie aż zaplatało się wtem we wszystkim żeby mu odciąć ze szyi głowę   szósty w przylepnych wchodził sandałach oj biedny pecha miał on doprawdy napadła ptaszków go cała chmara nawet mu członka dziobiąc wyjadły   * dziewczę czekało mijały chwile mając nadzieję wielką zapewne że też rozumny przed wieże przyjdzie postanowiła zatem nie zejdę   * aż kiedyś siódmy choć bez gitary pomysł do mózgu śpiewnie zapodał przez drzwi otwarte przeszedł on cały wszedł do księżniczki po krętych schodach  
    • Hipnotyzujący wiersz:)
    • Delikatnie mówiąc, dziwne z nas zwierzątka.  "....Lecz ludzi dobrej woli jest więcej..." Jak patrzę na wschód ( przeszłość i teraźniejszość ), Strefę Gazy...,to nie jestem przekonany. @huzarc @Migrena @jan_komułzykant Dziękuję bardzo za dobre słowo.  Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...