Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeszcze gdzieś ptaszek zaśpiewa,
jeszcze koło mnie nawet ćma przeleci,
jeszcze liśćmi szumią drzewa
i pomostem idą dzieci.

Jeszcze jesień nie odchodzi -
jeszcze barwy się trzyma.
Jeszcze coś się narodzi,
zanim nastanie niedobra zima.

Jeszcze kaczki akwenem się cieszą,
zanim wodę mróz skuje.
Jeszcze ludzie wkoło wycieczkę urządzają pieszą,
na dowód tego mój wzrok ich znajduje.

Jeszcze niebo w błękit się zmienia -
chmury ołowiane w anioły białe przeradzając.
Jeszcze jesień nie powie do widzenia,
sporo piękna do zimy nawyczyniając.

Jeszcze wędkarze ryby mogą łowić -
stojąc wkoło zalewu jak słup soli.
Jeszcze jesień jesienią chce się zowić.
Zimo, wiem, że przyjść musisz, zatem przychodź powoli.

Pisałem, dnia 15.10.2012 rok. Podlasie

Opublikowano

Dopóki nie wytniemy drzew, będą śpiewać ptaszki... oby tak było do końca, końców i o dwa dni dłużej.
Piszesz po swojemu, czasem Cię czytam i bardzo szanuję Twoje szczere oddanie do miejsca zamieszkania, w ogóle.
A zima, niech człapie się własnym rytmem, coby drogowców znów nie zaskoczyć.. ;)
Życzę ciepłego pieca w ten zimowy czas oraz oddanych, życzliwych ludzi.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

"Dopóki nie wytniemy drzew, będą śpiewać ptaszki... oby tak było do końca, końców i o dwa dni dłużej."

- Niechaj tak będzie...

Dziękuje za szczere szanowanie mnie. To się liczy.
Co do zimy - to nich potrwa tylko tyle, aby wymarzły różne bakterie
i insekty, co nam zagrażają wiosną i latem. Prywatnie to ja sam także
nie cierpię zimy w mojej sytuacji i położeniu.
Tobie też życzę na zimę, jeśli sroga przyjdzie miłego ciepłego pieca
i oddanych życzliwych ludzi. Serdecznie pozdrawia Mietko z Podlasia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • śpiewy szepty rozmowy radość płacz i śmiechy jak poblaski odbicia z tej strony jeziora gdzie ton żaden nie cichnie lecz migoce świeci i zdaje się nie gasnąć nigdy nie mieć końca   niczym w tyglu pasiece gdzie wściekła wre praca a treść nikła przemienia się w jazgot i syki w którym jedno się w drugie stapia przeistacza dyszy dudni bulgoce i gorejąc kipi   wieczorem kiedy słucham odległej twej mowy spokojny choć zmęczony od dnia wrzawy wrzasku słyszę szum w którym ginie wołanie i spowiedź i ten syk sunącego nieuchronnie piasku
    • @Simon Tracy Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Lenore Grey Piękny i co najważniejsze dla mnie... mocno modernistyczny wiersz o miłości.  
    • bławatek chce śmiać się dorzecznie tu dźwięcznie tu tudzież grzecznie a kaczeńce nie chcą się kłaniać tu miłość się musi doganiać bratek zaś kocha się zawzięcie do rak oczywiście pnięciem a Lilie są słodkie niczym miód ożywcze jak to cud jeszcze te Konwalie chcą sobie śpiewać miałczeć i ciepłem dogrzewać jeszcze i róże wołają się na wskroś chcą sobie pachnieć dostrzegać niby coś a Tulipany nie chcą tej nagany za swój byt wybrany zaś Krokusy są złotem przykryte swym żółtym bytem a ten pan co złapał Jelenia szuka kwiatów od korzenia szuka miłości i radości aby się w cieple nosić z wdzięczności bo rodzi się moc dojrzewania taka to ludzka słoneczna mania bo rodzi się duża cierpka moc miłosna jak stokroć z stu proc i jeszcze stokrotka onieśmiela płatkiem zboża się wybiela jeszcze jej futerko zakochało wielki uśmiech darowało
    • Życia gasną jak żarówki. A ja tylko spaceruję po pełnych bólu i zapomnienia. Teraźniejszości Himalajach. Usiadłem pod półką szkieletów. Stąd prowadzą w przyszłość drogowe krzyżówki. Za każdym zakrętem czyha strach.   Trzeba nauczyć się żyć i zdychać jak bezdomny pies. Siedzieć cicho, gdy czeszą pod włoski. Czerpać ostatni dobytek z pustych kies. Wrosnąć jak pleśń w ten krajobraz miejski.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...