Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nienazwane


Kraft_

Rekomendowane odpowiedzi

chciałem nazwać i zawisłem
z determinacją w tłumie bez imienia
zmarnowanym czasem krzycząc dostrzeż
świadomie sprofanowany

pierwszy w dniu moralnego nieładu
kurząc w listach poszczególne słowa
na pogodzenie z losem by zgasić kilka fragmentów
zaplotłem liny na myślach

pod parasolem wczorajszych ramion
uwięziłem wspomnienia nabawiły się kataru
teraz pociągam teraźniejszość
z butelki po twoich perfumach jestem alergikiem
zasysam z premedytacją

powietrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...