Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tatry – Morskie Oko

Jej w czarze skalnej zebrane potoki,
Pieści w ramionach wiernego kochanka,
Murem ochrania, jak skalną opoką,
Wzięta w niewolę przez zwycięzce – branka.
Z legend powiewa ciche jej marzenie,
I gdzieś w głębinie z morzem się całuje,
Wciąż otoczona ,skał jego ramieniem,
Musi być wierna i jemu hołduje,.
Zielonym okiem wiernie w niego patrzy,
Pieści swą wodą, przytula się skromnie,
Mimo różnicy którą niby dzielą,
Widać, że kocha,i kocha ogromnie.
Jej piękne wody wpisane w przyrodę,
W górnej granicy skończonego lasu,
Tworzą ze sobą harmonijne piękno,
Górskiej, urody, patosu.
Moren pokrywy, porosłe kosówką,
Razem ze świerkiem ubierają brzegi,
Rzedną powoli, stoją jak grzebienie,
Tworząc, ich równe szeregi,
Swym majestatem, pięknem ubierają,
Wysmukłe silne -limby urodziwe,
Jako maskotki z dala wyglądają,
Na szczęście drzewa prawdziwe.

Szerokim żlebem spadające wody,
W jezioro wrzuca rozmywane skały,
Wrzynają w tonie, malowniczy tworzą,
Półwysep skalny, nie mały,
Pogodną nocą na niebieskim skłonie,
Miliony gwiazdek w jej głębinach tonie,
Błyszczy i skrami rozpalając oczy,
Zsyłają z wdziękiem, z nieba głos proroczy.
Wodę ożywia, mruga Morskim Okiem,
I nawet nocą cieszy się urokiem.
Stale w niewoli, otoczona górą,
Ta jej uległość, jest drugą naturą.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...