Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

historia toczy się co mi tam
zakłamanie wplątuje jawnie w rzeczywistość
gnijemy wśród tłumu wesołków
mrugają flesze uśmiechem marmolady

w górze przepiękny obszar światopoglądów
pracownik do wszystkiego zaraz!
czarno robota niewolnicza
źli to ludzie wycierają gębę potem

niedobory krwią plują
nikogo to nie kłuje?

Opublikowano

Przez literówkę w tytule, to sam już nie wiem czy w wierszu ma być np. niedobry, czy niedobrzy. Ale mniejsza z tym. Grunt, że wiersz mocno wali/trafia między oczy, pewnie jak kogo. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje WiJa za odniesienie -trafne!
I o to chodzi , przecież wiemy jak jest , i choć tak (miałam mocniejsze słowa) , ale po namyśle zmieniłam na biskoznaczne!
Mam nadzieję ,że jest wymowny!
Pozdrawiam!
Ja
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje Alinko że pochyliłaś sie nad moim przemyśleniem!
Bo jakoś tak(jak czytasz mało poruszany temat a przecież ciężko żyje się nam i to nie z naszej winy,jesteśmy pracowici, sumienni, starnn iw tym co robimy), a wiem (czytam) ,że wnikliwie lubisz drązyc temat subiektywnie odnieśc się do treści!
Pozdraiwm serdecznie!
Ja
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje Arku za szczery subiektywny komentarz!
Napisałam tak jak odbieram dzisiejszą otaczającą nas rzeczywistość!
Celowo chcialam wpleśc trochę banalności , aby przekaz nie krzyczał wymową.
Zastanawiam się jeszcze czy nie zrezygnować ze znaków ......?
Pozdrawiam!
Hania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • ,, Daję wam przykazanie nowe , abyście się wzajemnie miłowali. Jak Ja was umiłowałem,,J13, 34   świat bez gruzu ciemności myśli  pełen ładu harmonii  jak łąka pełna kwiatów   gdzie spojrzysz uśmiech mosty nie zburzone    to nie utpia   wystarczy... wystarczy zobaczyć Światło Światło jakim jest Bóg  i iść za nim   tylko tyle  aby świat był miłością    5.2025 andrew Niedziela, dzień Pański  
    • zażądałaś śniadania jak w hotelu no to kupiłem różne rodzaje herbat   stawiam w kuchni pod oknem cały zestaw zielona earl grey mięta leśne marzenie ale ty wychodzisz bez słowa do pracy   zostaję z pełnym czajnikiem i pustą szklanką w zasadzie wszystko mi jedno co powiesz gdy wrócisz na wieczór przewidywali przejście frontu - - niebo już iskrzy jagodowym fioletem   mam nadzieję że nie będziesz się tłumaczyć   jednym ruchem wysypuję z pudełek i mieszam na stole torebki obłoki         Rozmowy z Niką,  maj 2025
    • @Łukasz Jasiński    Żeby tworzyć metafory w obcym języku, trzeba najpierw doskonale go znać i bawić się świadomie łamaniem zasad.   Jeśli rzeczownik città jest w rodzaju żeńskim, to nie może być użyty z mio , które jest w rodzaju męskim. Jeśli we włoskim języku używa się rodzajników przed rzeczownikami, to ich pominięcie jet błędem. Dopełniacz po włosku wymaga użycia przyimka di i nie da się inaczej, zasłaniając metaforyką. Tranquillo - po włosku oznacza spokojny, a nie spokojnie, w tym miejscu powinno użyć się zresztą innego słowa, bo w danym kontekście po prostu tak się nie mówi, itd. Znając oryginał (roboczy) oczywiście mógłbym pomóc (i chciałem), ale po co, skoro autor jest przekonany, że umie lepiej? Wprawdzie znajomość języka pozwala, być może, zaledwie na dogadanie się w barze na dworcu, no ale przecież istnieje metaforyka, czyż nie?   Dobór słów to już inna para butów, choć w niektórych miejscach zaproponowałem inne ze świadomością tego, że słownik nie oddaje ususów. Tego przez całe życie uczą się np. tłumacze. A w ogóle przekład poetycki to jedna z najtrudniejszych dziedzin w przekładoznawstwie, wymagająca wielu umiejętności, intuicji, (o perfekcyjnym opanowaniu obu języków już nawet nie mówię), praktyki... Tłumacze nieraz sprzeczają się o pojedyncze słowa, wyrażenia...  Lecz co tam oni tak naprawdę wiedzą... ?   Pańska odpowiedź jest typowym odwracaniem kota ogonem, a ja nie będę się bawić w pustą erystykę, bo wiem, co napisałem. Na tym kończę, dobranoc.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A to nie jest deklaracja miłości? A splot ust?   Iskra jest czymś nietrwałym, stąd przypuszczenie, że to już przeszłość. W wierszu nie ma poszlak sugerujących, że wspomniane jutro nadeszło i przyniosło dalszy ciąg tej historii.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...