Dzisiaj morze szaleje

[Stary_Kredens]

śmierć przyszła samotna
fala zmyła ślady
życie śmieje się
piłkę podrzuca
kopie dołki
wesoło po falach
skacze

[Wawrzynek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Takie przeczynnościowane formy, aż kuszą żeby wmówić czytelnikowi, że to eksperyment i ma czytać wyłącznie czasowniki.

[WiJa]

Nie nazwałbym tego szaleństwem. Pozdrawiam

[Stary_Kredens]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Takie przeczynnościowane formy, aż kuszą żeby wmówić czytelnikowi, że to eksperyment i ma czytać wyłącznie czasowniki.

No tak , też tak można na ten wierszyk spojrzeć
Pozdrawiam kredens

[Stary_Kredens]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pewnie bliscy tego człowieka tak szybko śladów po nim nie "zmyją", ale przygodni tak , to tylko przykre wspomnienie wśród ogólnej wesołości letniej beztroski
Pozdrawiam kredens

[Stary_Kredens]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Po prostu morze było wzburzone , a człowiek pewnie nieostrożny, mnie jedna chodziło o uchwycenie tej myśli , że śmierć jest blisko bardzo tuż obok życia i jest samotna jak zawsze zresztą
Pozdrawiam kredens

[dzie_wuszka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

wyszedł łubowaty, spokojnie można połowę tego wersza zlikwidowac i powie to samo

pozdrawiam :)

[Stary_Kredens]

Jak tak samo, to po co likwidować?
Pozdrawiam kredens

[Mariusz_Sukmanowski]

Drogi "Kredensu":)

Rozumiem zamysł ,rozumiem przekaz tylko:
po co samotność śmierci - to takie oczywiste,lepiej już samotność fali- oklepane ,ale brzmi jakoś znośniej.
pozdr

[dzie_wuszka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

żeby uniknać mielenia ozorem po próznicy :)

[Stary_Kredens]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

żeby uniknać mielenia ozorem po próznicy :)

łoj ! jak ostro, aż zaszczypało
Ale pozdrawiam
Kredens

[Stary_Kredens]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

po co? , bo umiera się samotnie i tyle i chociaż to oczywiste to zawsze zniewala smutkiem
Pozdrawiam kredens

[dzie_wuszka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

żeby uniknać mielenia ozorem po próznicy :)

łoj ! jak ostro, aż zaszczypało
Ale pozdrawiam
Kredens

raczej nazwałabym to - prosto z mostu :)

pozdrawiam :)