Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kwarantanna


Rekomendowane odpowiedzi

Przebyłem szarość ulic niczyich, skalanych
przez ławicę pragnień wypalonych

Widziałem zimne oczy bez twarzy, wypełniające
pustką wszystko dookoła

Przeszedłem krainę lęku istnienia, przeraźliwego
i zaraźliwego jak kiła

Wyszedłem zdrowy, ale to tylko kwestia czasu
i trafię do lazaretu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...