Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ryby i ludzie


Rekomendowane odpowiedzi

WERSJA WSPÓŁCZESNA

stół nakryty
widelce
zasiadamy

wszędzie
wokół
pełno
bólu

z miłości do śledzia
poświęcam więc
swój
apetyt

WERSJA ROMANTYCZNA

Z miłości do śledzia poświęcam swój apetyt,
Choć ślina cieknie mi jak woda z kranu.
Idea dobra marsza gra na kiszkach,
I doprowadza mnie do tragicznego stanu.

Wszak nikt nie umarł jeszcze z pełną michą
Ja dziś powstrzymam się od tego żarcia,
Wiem, dobro wróci do mnie jak bumerang
- nie będę jutro rano miał zaparcia.

Humanitarną musisz być, ludzkości
I kochać kwiatka, myszkę, rybę, żabę.
W ostateczności, kiedy głód cię przyprze,
Wolno ci delikatnie kąsać trawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozgryzłem na czym polega współczesność pierwszej wersji
( na używaniu entera?). Poza tym "więc" zbyteczne.
Co do wersji romantycznej: nieprawda ,bo przynajmniej jednemu "osobnikowi" zdarzyło się umrzeć przy obfitości posiłku:
"osiołkowi w żłoby dano"
i
finał tragiczny.
pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...