Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Codzienność


Rekomendowane odpowiedzi

Ona siedzi w czterech pustych ścianach.
To codzienność.
Już nawet cisza zagłusza jej myśli,
jej senność.
Pozbawiona ludzkich zasad.
Wciąż go wspomina.
Nie ma w tym żadnej granicy.
Ciągle zaczyna...
Każda godzina wygląda tak samo:
Tylko noc i dzień.
W sercu gra znów jedna melodia
bez specjalnych brzmień.
Wypowiada nieszczęśnie jego imię,
znienawidzone.
Zaczyna szlochać i odwraca się
w drugą stronę.
Po raz kolejny widzi tą samą twarz.
Twarz winowajcy.
Na szyi czuje ten sam oddech.
Oddech sprawcy.
Setny raz zatacza się kieliszkiem wódki.
Nałogowo.
Kładzie się, by na zawsze dotknąć poduszki
ciężką głową.
Lecz znów wstanie rano i będzie
tak samo.
Znów przez niego zrozpaczy się
na noc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...