Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

igrzyska


Rekomendowane odpowiedzi

nie zmienił się we mnie miraż
gładki i niepokojący
o własnej twarzy co gorsza

przynoszę mu opowiadania
zerwane pędy fasoli
nawet stryja

wtedy też mieliśmy wygrać
rok olimpijski i dobre strzelanie

unoszą nas ceglane fale*

skąd wrażenie
że poeta może jeszcze wybrać
znajdzie wolną wyrwę
kawałek powietrza

nie chcę tych wszystkich medali


*fragment piosenki J. Kaczmarskiego - "Barykada (Śmierć Baczyńskiego)"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Igrzyska bywają różne... nie wszystkie zasłgują na swoją nazwę. Co można jeszcze o tym - to prawda.

Napisałaś z jakimś ogromnym żalem, poczuciem rozgoryczenia. To zrozumiałe. Tyle, że bardzo sugestywnie. Ostatni wers jest powiedziany przez małą dziewczynkę. To tworzy specyficzny nastrój.
Jedno, z czym sobie nie radzę, to trzeci wers. Ale nie wiem, co mam napisać, bo... nie wiem...:-)

Pozdrowienia. E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zastanawialam się nad tym już wczoraj, ale nie odzywałam się, bo nic mądrego nie wymyśliłam, Twój komentarz Anno pomógł mi się odblokować :) Warto zwrócić uwagę, że w tekście jest mowa o "wolnej wyrwie" - i to jest świetne sformulowanie, bo wolny to "niosący wolność", ale i "niezajęty". Podobnie jak "kawałek powietrza" - tylko coś gęstego, wręcz twardego może być w kawałkach i raczej będą to kawałki o ostrych krawędziach, z wiadomymi konsekwencjami dla oddychającego. Pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Żal prawdziwy, tak go czuję - dobrze zauważyłaś, jak mała dziewczynka. Rodzaj buntu, ze świadomością, że nic się nie da zrobić.
A co do trzeciego wersu, że miraż ma taką samą twarz - w domyśle - jak moja. Próba utożsamienia i zrozumienia tamtych ludzi. No tak sobie wymyśliłam:)
Pozdrawiam tyż:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jakoś ostatnio ten temat coraz mocniej mnie rusza i gryzie, a najbardziej to, co w sumie cały czas obok idzie, czy powstanie było nieuniknione i potrzebne. I taką mam teorię, pewnie mało odkrywczą, że na pewno było nieuniknione. A czy potrzebne?
Jan Nowak Jeziorański, dociera do Warszawy tuż przed godziną W, z informacją, że na Zachód nie ma co liczyć, ale rozpędzonej machiny nie można powstrzymać.
Baczyński, w wieku 23 lat miał dorobek, jakiego by nie powstydził się żaden poeta. Nobel murowany. Więc w sumie ogromny żal, egoistycznie biorąc, żal tych nienapisanych wierszy.
Wańkowicz w "Zielu" opisuje losy szesnastu osób, które bawiły się na imieninach Krysi, tuż przed wybuchem powstania, młodzi, wspaniali ludzie - wszyscy giną.
No co tu więcej?
Trochę się rozpisałam i wylałam - czasem trzeba:)

Pozdrawiam również:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zastanawialam się nad tym już wczoraj, ale nie odzywałam się, bo nic mądrego nie wymyśliłam, Twój komentarz Anno pomógł mi się odblokować :) Warto zwrócić uwagę, że w tekście jest mowa o "wolnej wyrwie" - i to jest świetne sformulowanie, bo wolny to "niosący wolność", ale i "niezajęty". Podobnie jak "kawałek powietrza" - tylko coś gęstego, wręcz twardego może być w kawałkach i raczej będą to kawałki o ostrych krawędziach, z wiadomymi konsekwencjami dla oddychającego. Pozdrawiam :)
Ooo, ciekawy komentarz, to prawda, że czasami coś wiesz, ale lepiej, że ktoś to ujmie w słowa:)
Dzięki - pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt - 1944 to miał być rok olimpijski. Pamiętam tytuł filmu "Olimpiada 1940". A gdzie "Olimpiada 1944"? Twórcy nie nadążyli,politycy wykorzystali, chociaż z drugiej strony ile można żyć pod butem? Cholernie lubię Warszawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam jakby przejście w dorosłość , ale i wierność pewnym zasadom. Osoba w drugiej, "mu", może być ojcem/dzieckiem,
wspólne gdybania.. ale na drodze "ceglane fale" (Kaczmarskiego), na pewno bardzo niszczące.. ale znajduje się wolna
wyrwa i "gram" powietrza nawet w tych "nietypowych igrzyskach". Ostatni wers jest dla mnie skargą. Całość przemyślana.
Pozdrawiam Magdaleno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...