Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


I

nigdy nie znała ciepłej strony życia
ale przekonana o mym sercu
uwierzyła w nie

naprawdę nie wiem jak do tego doszło
mówiło do niej wolno starannie
dobierało przykłady Mahler Händel Purcell
tutaj jest kwiat widzisz wybaczenie jest dobre
ja jestem rzeczą słabą czas by był już czas
najwyższy czas

nigdy nie pomyślało że przemieni ją to w
kroplę

II

serce czuje się winne
wie że nie może
napełnić się i chłonąć

wchodzi więc do tej kropli
dysharmonii łez
i prosi jeszcze raz
piano pianissimo possibile
Opublikowano

Trudno wyobrazić sobie silniejszą, bardziej naturalną i w swej prostocie piękniejszą relację, niż między matką a dzieckiem.
Tam już nie ma czego "zdobić", przemetaforyzowanie może tylko zaszkodzić, wprowadza pewną sztuczność i umowność.
Tak jest w tym przypadku.

Opublikowano

coś w tym wierszu mnie zatrzymało;
nie skomplikowany i misterny jego mechanizm,
który swą budową przypomina "maszynę do mięsa" - po prostu wciąga, w sobie znanym celu (;
ale jest to coś, co każe się zastanowić nad determinacją autora do tego, aby właśnie tak zmetaforyzować swoje przeżycia i dać tym samym do zrozumienia czytającemu, że sam nie bardzo wie na co się zamierzył i że słowa - mimo swej ulotności - nie są w stanie oddać jego uczuć z którymi się borykał, jeszcze zanim nastapiło to nieuniknione, a tym bardziej teraz, gdy nie ma już ich źródła, a one wciąż się mnożą i nieustannie płyną i brzemię ich wzbiera i ciąży, rozpiera niewidzialne i niematerialnie, więc pęknąć nie pęknie, ulgi nie przyniesie i będzie tak istnieć do skończenia w ciszy kropli zamknięte... i nieadekwatne :p

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski   @Marek.zak1 bo obaj macie rację.  Kozacy biorący w wojnach Rzeczypospolitej domagali się aby byli ujęci w rejestrach( rejestrowym przysługiwał żołd). Chcieli też przyznania autonomii od polskiej szlachty. Przepaść się pogłębiała- tak Kozacy nie uznali unii brzeskiej. Ugoda perejasławska przyniosła tylko korzyści Rosji. Z obiecanej Kozakom autonomii zostały tylko nici,  i zaprzepaściła szansę na Stworzenie Rzeczpospolitej Trojga Narodów
    • Po angielsku "brain fart" właśnie przydarzył mi się, wiem, że czytałem coś o książkach, tak tutaj na poezja.org i zrobiłem sobie przerwę i proszę bardzo, zapomniałem gdzie to czytałem. Szukanie jak do tej pory nic nie dało, ach! na starość torba i piach...nie, jnie, jeszcze nie umieram, a przynajmniej nie mam takiego zamiaru i nie jestem jeszcze taaaaaaki stary.  Ten poniższy komentarz zamierzałem tam zamieścić, ufff jak dobrze, że internet pamięta. hahah  Tak coś brzęczy mi w mózgownicy, że to Leszczym wspomniał coś o książkach, ale nie jestem całkowicie pewny i jeśli ktoś z was wpadnie na trop kto ostatnio wspomniał coś o książkach, czy to w komentarzu, czy też w wierszu lub prozie będę wdzięczny i zamieszczę to wszystko tam, gdzie było początkowo zamierzane, Dziękuję za uwagę.    To prawda! Pewne jest to, że niektóre książki potrafią zostawić trwały ślad na sercu i w pamięci. Pamiętam, jedną książkę rosyjskiego pisarza, niestety tytułu nie pamiętam i autora także, posiadała wiele, wiele stron, a więc była "gruba", bodajże jakaś saga rodów carskich i zbliżającej się ery komunistycznej w Rosji. Lubiłem również czytać sławnego francuzkiego pisarza Victora Hugo. Były to czasy, gdy mieszkałem w Warszawie, lata 70-te ubiegłego stulecia. Książka ta tak mnie wciągnęła w swoją akcję, że po prostu czułem, że sam biorę w niej udział.  Oczywiście, czytałem wiele polskich książek: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus i wiele innych znakomitych polskich pisarzy i poetów.  Pamietm, niedaleko gdzie mieszkałem, była mała księgarnia na ul. Grochowskiej, w pobliżu placu Szembeka, i częstym tam bywałem gościem, a parę domów dalej była tam mała wypożyczalnia książek i tam również można było mnie bardzo często widzieć.
    • czystość nie daje Mi żyć pragnę się zbliżyć bo prowadzić się samotnie - Mnie boli  i głowa i serce i piersi, i ręce bo wnętrze Mnie piecze i kłuje gdzie wejście Me miękkie  i bolące, łaknące  kurzem porasta pragnę poczuć jak ktoś w nie wrasta i rozkwita powoli łagodnie czy to grzech pragnąc zakwitnąć? jeśli Moje ciało jest grzechem i czeka za nie najwyższa kara to na co ten co je stworzył  stworzył Mnie taką jaka na piekło zasługuje jeśli bóg istnieje, Ja pragnę grzeszyć.
    • @Berenika97 Do Ciebie :) Gapa jestem ! Przepraszam :)
    • @Wiesław J.K. Im bardziej nie czytasz horoskopów tym bardziej widzisz że ich nie ma. I tak to się układa w wielu zresztą dziedzinach na mój ogląd. Najwięcej dowiem się o pisaniu i twórczości wtedy gdy przestanę się nią zajmować ;)) Ale żeby tak było musiałbym im, którzy są umieć wystawić odpowiednią fakturę :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...