Maciej_Bacztub Opublikowano 11 Listopada 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2004 Dżabal – góra kuszenia. Kto silny wolą, ten ją omija. Kto mądry, ten się na nią nie wspina. Z oddali patrzę na jej szczyt. Odbywa się pogrzeb diabelskiej pychy. Pycha jest – spadła z nieba. Posiadła miasto z siedmioma wzgórzami. Zalała wodą wszelkie ludy. Biada, biada, biada... Wyznawcom wieprzowych pereł i żółtych kamieni. Co składają pokarm na ołtarzu cielca i Piją wino za jego zdrowie. Malują obrazy z jego podobizną, Oddają mu pokłony i Modlą się bałwochwalczą modlitwą. Biada wam, biada... Babilon upada i Ci którzy są naznaczeni. Wielcy mędrcy, poszukiwacze Bożych skarbów, Dawno nie widzianej Arki Przymierza. Idźcie do krainy Syjonu. Tam jasność i chwała Baranka, Psalm zbawienia i kres wszelkiej pychy, Lud Boży i kres odwiecznej podróży, Tam dom i obiecana ziemia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się