Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedyś pisałam o szaleństwie
zapomnij
czas przetrawił niestrawność
w kwarantannie

opadły skrzydła rojeniom
jawa rozbłysła nową siłą
chcę zdążać osobistym
traktem

w plątaninie niezrozumień
jutra
sens powołania

nie dla igraszki los stanął
na progu ciszy z okazją

wtulona w niebo
pragnę coraz więcej
i wyżej

po drabinie natchnień
duch wiedzie nasze dusze
równolegle

ale

nigdy nie będziemy jedno
po przekątnej
bezwinnie pnę się w górę

a ty
póki łaskawa pora
wróć

na błękitne łącze
kamienia węgielnego


Opublikowano

Droga Krysiu jak to u Ciebie sie czyta i m y ś l i ,,, poetko nie odpuszczę zadnego Twojego wiersza,,,i ostatnio wyczuwam bardzo osobiste relacje,,,między a między !
Jedne z pojednaniem , drugie z brakiem zrozumienia, ale ten wiersz (jak czytam peelka nie daje za wygraną) niby rownolegle ,ale:
'nigdy nie będziemy jedno
po przekątnej
bezwinnie pnę się w górę "!
A punta rozbrajająco zaskakująca- może tak czytelnikowi dajesz myśleć i mysleć- przekaz czytelny , pelen mądrych przemyśleń!
I w trzecim wersie bym zmieniała to -czas przetrawił na -czas przetrwał niestrawność.......!
Serdecznie !
Hania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tectosmith jedyne co lubię z autokorekcji to bezliku żartów i memów  
    • liście spadały wolno jakby czas w parku się rozciągnął on siedział na ławce bliżej światła ona trochę dalej w półcieniu jej cień przeskakiwał między drzewami jego cień starał się go złapać ich słowa były tylko echem tak jakby park powtarzał je sam dotknęła cienia jego dłoni uśmiech który odwzajemnił był tylko blaskiem odbitym od mokrych liści wyszli z parku na zimną poświatę sklepowych witryn liście zostały za nimi jak stłumione wspomnienia rozmów których nikt już nie chciał kontynuować pozostawali obok siebie ale ich kroki należały do dwóch różnych światów ona poprawiała szalik on zerkał w ekran telefonu na skrzyżowaniu wybrali inne drogi ich cienie przecięły się na moment pod latarnią rozproszone w ciepłym świetle po czym każde ruszyło w swoją stronę i tylko przez sekundę wydawało się że jeszcze idą razem               sorry, skasowałam poprzednią wersję    a tu, piosneczka z uproszczonym tekścikiem ;) 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • zabrać w podróż niekończącą lotem tam gdzie sferycznie kule energii nitka po nitce jak babie lato, konstelacje połączeń   dziel mnie i szanuj niczego nie żałuj umarłem w tobie by żyć po kres   otoczyć w ramionach po kłębku dotoczyć nie wspomnień las w nim zatraciliśmy siebie na raz na dwa po trzy  fuzją uderzeń   przebacz i wskrześ na odchodne cześć bez zdrady bywa też źle   ukoić w harmonii przystanków bez pauz złowrogich pieśni bajka będzie długa wysoki dźwięk przenikliwy szum   wypadł trup ślady stóp prowadzą od morza    
    • @OmagamogaDzisiaj się czepiam. Wybacz. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      j proszę. Sam mam problemy z ortografią a za czepialstwo ponownie przepraszam :-) 
    • @Tectosmith nie będę tu się nad tym rozwodził w internecie masz informacje oraz date reformy , cos mi się zdaje że jakoś z wojną razem . a pozatym prosto i jasno "tło" przez stulecia było tłómaczenie i ja tak to zachowam . i będę przypominał , celowe działanie nie jest ignorancją.  a jak pisze smsy to tez jest celowe dzialanie , po to zeby cos uswiadomic tym co sa zdolni to pojac .

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ty tez nie wygladasz najlepiej
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...