Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

i byłam uściskałam
serdeczności ogrom
tyle ,aż tyle łez
pojechałeś rankiem
tam pod krzyż
z naręczem czerwonych róż
- córko ty nie mogłaś przyjść do mnie
to ja przyszedłem do Ciebie
krtań uwięziło zniewolenie
serce zamarło przestało bić
jak ojciec w dzięń swojego święta
przeżywa śmierć utraconej córki
płaczemy
tak nas osierociłaś
kochana siostro
czas nie goi takich ran
dosypuje soli

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zabrakło
słów
łez
zostało jedynie serce
które w swych zakamarkach
ściska pamięć
ona jedynie trzyma nas przy życiu;(

Mnie osierociła siostra
zabrała tatę do siebie
nie mogę uścisnąć mu dłoni
ona ma go przy sobie i składa mu życzenia..:(
ja niestety nie mogę ;(

Twój ból z moim bólem dziś się splótł Haniu...pozdrawiam i ściskam..
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To dotyczy Ciebie?


Mnie osierociła siostra
zabrała tatę do siebie
nie mogę uścisnąć mu dłoni
ona ma go przy sobie i składa mu życzenia..:(
ja niestety nie mogę ;(

Pozdrawiam!
Hania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To dotyczy Ciebie?


Mnie osierociła siostra
zabrała tatę do siebie
nie mogę uścisnąć mu dłoni
ona ma go przy sobie i składa mu życzenia..:(
ja niestety nie mogę ;(

Pozdrawiam!
Hania


tak mnie to dotyczy dlatego rozumiem twój wiersz dogłębnie :(
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To dotyczy Ciebie?


Mnie osierociła siostra
zabrała tatę do siebie
nie mogę uścisnąć mu dłoni
ona ma go przy sobie i składa mu życzenia..:(
ja niestety nie mogę ;(

Pozdrawiam!
Hania


tak mnie to dotyczy dlatego rozumiem twój wiersz dogłębnie :(
Teraz wiem , bo myślałam...!
Z współczuciem!
Serdecznie!
Hania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      pośrodku jest to co chcesz zobaczyć sam swoją kreujesz codzienność jest zwykła szarość chwile rozpaczy i radość i przyjemność ;))
    • @Alicja_Wysocka Rewelacyjnie odczytałaś mój zamysł. Dziękuję Ci za tak dogłębny, trafny i mądry komentarz. Niestety, dalszej części nie będzie, chociaż nosiłam się z tym zamiarem. Miała mieć tytuł: Listy. Wolfgang przysłał przez fundację - organizatora konferencji zdjęcia i długi list, wyjaśniający dlaczego przyjechał do Polski i co mu się przytrafiło w drodze. Ale ważniejsza była część, co chce zrobić. Jego głównym celem była odbudowa rodzinnego grobowca - mauzoleum. Monika odpisała tylko raz - opisała historię swojego dziadka i rodziny w czasie wojny, przedstawiła również rolę jego krewnych w czasie wojny - obraz ze strony polskiej. I na tym ich kontakt się urwał. Wiem, że to mauzoleum zostało odbudowane. Pozdrawiam.
    • @Bartłomiej Boruta Twój wiersz poruszył mnie głęboko. Czytając go, miałam wrażenie, że zaglądam w głąb pamięci i serca kogoś, kto bardzo wcześnie zetknął się z chłodem życia, a jednocześnie potrafił nadać temu chłodowi formę poetycką, piękną i przejmującą.
    • @Leona Twój porusza bardzo głębokie i trudne tematy - zmagania z uzależnieniem, duchowe poszukiwania i konsekwencje trudnych wyborów życiowych. Widać w nim zarówno ból, jak i próbę zrozumienia tego, co się wydarzyło. Zastanawiający.
    • @Maciek.J Twój wiersz w piękny sposób pokazuje, że pamięć o zmarłym żyje w sercach ludzi i w jego twórczości.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...