Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Przy furtce się bez wyfiolecił tysiącem małych oczek. Niepewny; czy się rozkwiecić, czy jeszcze poczekać trochę?   Spoglądał smutno na panie, aż wreszcie nie wytrzymał. Dotknął nieoczekiwanie panienkę, gdy przechodziła.   A ona się zatrzymała, spojrzała, uśmiechnęła, zerwała tam gdzie za mała, zda się, bluzka – bez przypięła.   A bez się zaraz rozpachnił, rozłożył minipłatki. Upoił zapachem znanym, zatrzymał na brzegu ławki.   I nagle on się pojawił. Trzymając w ręku kwiatek. Słowami setnie ubawił i podreptali na chatę.   Co było już pozostawmy, cenzura kryje usta. Rzekła: dobrze, już wystarczy i zaraz ciebie opuszczam.   Obaj zaczęli ciut więdnąć, pan z bzem budując ciszę. Zrozumieli, choć nie lekko, są na jednorazowy użytek.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @aff Myślę, że tak :) Dzięki i również zdrówka           @Alicja_Wysocka :)) Dziękuję          @Marek.zak1 :) Również pozdrowienia      @Rolek dzięki     
    • @Waldemar_Talar_Talar Piękne przesłanie !! 
    • @FaLcorN – bywa, że melodia słów niesie, przynosi nieoczekiwane znaczenia (skąd wziąłeś tego "wieszcza mokradeł"?).
    • dziewczyny nie płaczcie że miłości za mało  że ciągle przed wami  o duży krok   dziewczyny nie smućcie się niedługo będzie maj kwiatem zakwitnie bukiet będzie was   w nim znajdziecie miłości las który pokocha nie tylko na chwile ale w sam  raz
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...