Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

***

Joanno - gwiazdy wreszcie zawisną na uchu,
te prześladowcze kontury i cienie z przeszłości.

Niebo krąży od zmarłej do żywej legendy - nigdy nie odwrotnie,
przyszłość już wybudowała potężne obłoki:
jednak nie pamiętam czy wyją z obrazów Dalego.

Pamięć, którą nie zdarzy się wietrzyć przed snem,
występuje w komarach i muchach przed oknem.
Z zarostu czas buduje bazy wypadowe.

Przez łóżko przedzierają się misie polarne,
rozdrapują powierzchnię pazurem, wędrują,
a wtedy z tych szczelinek formują się ciała.
Rzeki biją ze szklanek, owoce pękają,
wycieramy horyzont wstępując na wargi.

Płonąca żyrafa zazdrości ci bioder i szyi,
więc za pozwoleniem zgniłego Dalego
co noc schodzi z obrazu i więzi cię w łóżku,
zakrywa świat, a szyja jest głoską w dygocie.

Nie zdołałem jej powstrzymać, nie pilnuję kroków,
drzwi nie pilnują wejścia i wyjścia,
wyjście i wejście nie pilnują drzwi.

Joanno - moje ręce przemień w pajęczynę,
a kiedy się spotkamy u Metafizyki, białe słońce zawyje;
zieloni, pamiętliwi świadkowie i lament
zezwalają powietrzu, by rozrósł się w nich.

Drzewa długo szykują się do owej roli,
i ćwiczą jak aktorzy na bezczynnej scenie,
lecz my za to żyjemy w swym surrealizmie.


***



*(erotyk)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta a jakież to mogą być zalety u kogoś, kto nie ma wiedzy?
    • jeśli musisz się zmuszać, zapomnij. świat ma dość ludzi, którzy tłuką słowa jak zardzewiałe gwoździe w spróchniałe deski. jeśli nie budzi cię w nocy ta brudna prawda, która gryzie od środka jak szczur — daruj sobie. życie i tak cię połknie, a nawet się nie zakrztusi. pisz tylko wtedy, kiedy nie pisanie zaczyna cię dusić, jakby ktoś wbijał ci kolano prosto w gardło. a jeśli przyjdzie to naprawdę — nie pytaj, nie proś o pozwolenie, nie wyglądaj oklasków. po prostu otwórz drzwi i pozwól temu potworowi wyjść, nawet jeśli zostawi po tobie tylko pusty pokój i podłogę pełną zębów. bo inaczej będziesz tylko kolejnym głosem, którego nikt nie usłyszy, nawet ty sam.
    • żyj choć nie masz już sił a ciało ciąży jak stal mimo to idź nadal w przód życie swe przyj jak w bal żyj choć wydaje ci się, że nie potrafisz a inni cię tylko w problemy wpędzają pokaż jak jesteś silna jak z swego centrum życia swą moc dodają żyj choć wydaje ci się to niemożliwe zmęczenie ci doskwiera na co dzień drżące są nogi twoje i piwne rozruszaj więc ciało na trampoliny korzeń żyj choćby na przekór innym uwierz w siebie gdyż to cud i wtedy na pewno przyjdzie chwila lepsza najmocniej że kochasz życie swe jak miód żyj całym sobą całym sercem bierz wszystko na otwartą klatę nie tylko gdy czujesz się szczęśliwa poczuj jak życie rzuca cię udanie na matę trzymaj życie mocno w pięściach nie daj sobie w kaszę pluć nigdy na drobiazgi się nie rozmieniaj na zawsze w tym życiu się na nowo ucz
    • @Arsisza to masz inne, ładne zalety i interesują mnie:)
    • @violetta pewnie i brakuje. a komusz jej nie brakuje...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...