Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tamten Krzyż.

Z Tobą dżwigałem tamten Krzyż,
Wygniatał mi ramiona.
Raził kantami nagą skroń,
Wbijała w nią korona.

Stosem płonęło ludzkie zło.
Trawiło żywcem ducha.
Szatan na swoją nutę grał.
A lud posłusznie słuchał.

Upadam raz-upadam trzy,
Podżwignąć nie ma komu.
Czy się w najgorszych wizjach śni,
Nie dość blużnierskich gromów?

Drogą Golgoty nieszczęść sto.
Upada to podnosi.
Takie biedniutkie słabe szło,
Nie płacze -i nie prosi.

A krzywda z boku ludzka łka,
Skąd we mnie ta obłuda?
Skąd w mej naturze tyle zła,
Pomiesza w Bożych cudach.

I zło zawisło w krzyżach trzech,
Jedyne nie uklękło.
Na środku wisiał Wielki Grzech,
A z prawej-przebacz jękło.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...