Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stempelku świetnie zakręcileś owocowym słów potokiem ,ale rownież kulinarną dedykacją dla kogoś ważnego dla Ciebie.
Samokrytycyzmu także nie zabrakło,to malo spotykane, przeciez bałwochwalców u nas w porcie dostatek!
Dobry ,zabawny i nie tylko z pluskiem!
Pozdrawiam!

Opublikowano

tak..tu już jest wiersz i słowa bardziej przebrane, choć " nie dla was"podm. lir. tłumaczy, to jednak dla " nas" bo dla czytelników.
Mniejsza z tym, zamieniłabym może ze dwa wyrazy, żeby nie było
tak zbyt patetycznie, ale jest OK:) J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czytaj uważnie Stempelku, jest dobra auto(...). Szczerość za szczerość- jak się mówi, ze szczerości prawda zwykle wychodzi. Zmieniłabym:
"obwieścić" na np. ukazać- szczegół malutki, wiersz milutki. Możesz
być zadowolony bez kozery, (:J.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czytaj uważnie Stempelku, jest dobra auto(...). Szczerość za szczerość- jak się mówi, ze szczerości prawda zwykle wychodzi. Zmieniłabym:"obwieścić" na np. ukazać- szczegół malutki, wiersz milutki. Możesz
być zadowolony bez kozery z tych przypraw,w końcu nie jednemu Autorowi braknie odpowiedniego słowa (:J.

Opublikowano

Judyt.. to mi było potrzebne - widać nie wystarczy autoperswazja :). Dziękuję... - postaram spisywać się i strofy lepiej, ale rzeczywiście, nie tyle człowieczeństwo, ile jego niedoskonałości (odziedziczone i nabyte - świadomie lub nie) nieuchronnie powodują, że będzie... jak będzie. Wiesz, powracam do moich ulubieńców (klasyków) i czytam ich tomiki i... różnie im szło. Do dziś nie wszystko mi podchodzi, choć za większością ich smakołyków słownych przepadam. Tematyka utworu bywa nieraz tak trudna, jak dla rzeźbiarza dąb, grab albo heban. Nie zawsze ma się do dyspozycji lipę...! Jeszcze raz dziękuję... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Taaak...To jeszcze jedna mała uwaga: czytelnicy nie nadążą zaglądać
do Twoich wierszy jeśli ich będzie mnogość w W i pozostawiać ślad po sobie...Chyba, że ta twórczość ma być dla siebie samej- twórczości.
Nie ma za co(:J.proszę.
Opublikowano

Judyt... Zadumałaś mnie uwagą, że czytelnicy nie nadążą. Dochodzę do wniosku, że jeśli zacznę się ograniczać (powściągać) to nie będę tak szczęśliwy jak bywam, dzięki tworzeniu, To prawda, że zawsze można być szczęśliwszym niż się jest, gdy się swoje szczęście dzieli z innymi, więc... trudno! Najwyżej nie nadążą! Chyba nie będę o tym wiedział, a nawet jeśli to... nie wiem co począć. Kopać się z pegazem (koniem)? :) Nie mam szans! :) On wygra, a ja będę jeszcze bardziej kopnięty... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - Po schodach świątyni zwieńczonej pomroczną łuną,  - tak odczuwamy              mroki starych świątyń - ciekawie piszesz -                                                                                       Pzdr.
    • czymże ta lekkość bezowa w raju cukierni dniem ponurym rodzi ochotę na małą słodycz rozpływającą się w buzi czule podwoje zburzę nieprzyzwoicie sycąc zmysły cudeńkami - galaretki drżące w malinie trufle z kokosem i orzechami przytulę torcik czekoladowy z rozkoszą oblizując słodkie usta jeszcze tylko ekler karmelowy och - i napoleonka puszysta!    
    • Witaj - podoba się -                                           Pzdr.
    • Nastrojowy. Nie jestem pewna, czy całość jest przemyślana. Metafory są tak intensywne, że balansują na granicy sensu. Przykładowo, nie słyszałam, żeby ktoś kiedyś poił czkwakę. Na pierwszy rzut oka wygląda jak zbitek efekciarskich fraz. Niemniej jednak, ten wiersz się mieni, a ja jestem sroczką, więc podoba mi się. Nie zważając, czy to brylant czy cyrkonia :)
    • Tekst satyryczny, rzecz jasna:))     jestem sprawnym naprawiaczem krytykuję co zobaczę jeśli byłbym całym rządem to bym zrobił wnet porządek     chyba dziś podobnych znajdę pokrzyczymy chociaż fajnie przesmarować przecież trzeba wazeliną wspólne trzewia     jakiś czubów wokół horda chcą przygarnąć nasze dobra oj koryto nie w mej głowie wolontariat tyle powiem    nie zmieniła by mnie władza sobie bym wszak nie dogadzał dbałbym o nas i idee o przydatnych których wiele    jestem słuszny sądzę w ciemno skończą w cyrku lecz nie ze mną my właściwi i zaradni oni jakieś durne błazny    *~*    póki co to wciąż dyskusje aż zasadę wyznać muszę w polityce gości często powtarzana z wielką chęcią     całe zło to oponenci   całe dobro my bo święci
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...