Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jesteś!


Rekomendowane odpowiedzi

Do pracy krawat wiążąc ciasno pod szyją, przez przypadek niewygodny bardzo z początku
- widzisz,
że w lustrze mimo zasłaniającej niemal cały obraz jakiejś sztywnej monomasy
jest ktoś,
na kogo możesz popatrzeć.

Wzdrygając się od tego przedziwnego przecież całego wzdrygu,
wzdryga się i obiekt spojrzenia, ale zdumiewasz się przez to świetniej spojrzanemu cudowi.

Bo cudem już jest, wątpliwości być nie może,
- masą zasłaniającą siebie jesteś... byłeś!

I jesteś

-mimo, że już zasłona ta jest najpiękniejszym punktem skupiającym i wszystko zasłania - jesteś!

Taki to cud, że dostrzegasz nie siebie-człowieka tam gdzieś jedwabną wstążką duszącego się,
ale spojrzenie tego tam na swoje Siebie.

Nie do przodu spójrz, nie do tyłu, nie na, nie z powrotem, nie z góry, nie z dołu,
a z tronu, z trzonu, z czworonu, pionu i gromu.


Drugą stroną się stałeś, zmartwychsięwstałeś i jesteś gotów w radości bezsłownej takiej
już bezzwłocznie radośnie powlec swe ciało na koniec świata!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...