Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

niewzruszona


Rekomendowane odpowiedzi

wystawiasz rachunki za grzechy ojców
obwiniasz cały świat
za niesprawiedliwość losu
kulisami własnego ja nie chcąc uwierzyć
piszesz niekończący się poemat
o kamieniach bliskości zapachu fiołków
i elegiach pozostawionych na potem

mogłaś być najbliższą rzeką
światłem bezsennością
czasem zamkniętym w okładkę

pustka jedynie dźwięczy pozostała
niczym hymn śpiewany na bezdechu
do dmuchawcy fruwających w cieniu zgryzoty

niech się więc stanie
na poddaszu egzystencjonalnych rozważań
uczę się zbierać myśli w początek
dotykiem ku nowej wiośnie

teraz na zgiętych kolanach
tańczę oberka ostatnich nocy
palę skojarzenia w okruchach księżyca
łapiąc oddech bez dzikiego chciejstwa
zanim jeszcze dni ciemne a płoche
obedrą mnie całkiem ze skóry
w chwili kiedy już wszystko do mnie dotrze

pustki nie widać
za to cholernie boli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...