Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Melancholia (III)


Rekomendowane odpowiedzi

przenoszę życie w fazie przelewanej wanny.
przestrzeń na dłoniach znajduje spust, wystrzeli:
naraz światło i drzewo podparte o wiatr.
głodzony meteoryt. ściany wzniesione na planie prostokąta
i zamkniętej ciszy. czas zmawiam: daleko mi do skończenia

na nawach między płatami płuc pokutnych minut,
które leżą jak święci krzyżem na naskórku.
na noc gwiazdy są ustawiane - pociągi donikąd
i w wymyślonych stacjach odjadą do lepiej;
lecz nie zdążam na gwiazdę - zazwyczaj się spóźniam.

jak na palcach policzyć mogę co zostaje:
melancholijne otwieranie okna, doniczki zamieszkałe
przez gryzące paprocie i cykas, może tchnięcie oparów,
smug ducha w firankę. lustro zagra w łazience kryształową arię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...