Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Więdnąc w przestrzeni


Rekomendowane odpowiedzi

Nie płacz, nie smuć się kochana;
To nie jest groźna rana.
Tuż to nic, zwykłe głupstwo;
Znów nadejdzie nowe jutro.
Nie powiększa się ta plama,
Wciąż tak samo jest szkarłatna.

Jeszcze pożyć chcę dla ciebie
I ominąć mroczne cienie.
Czemu łzy przelewasz znowu?
Popatrz! Księżyc jest już w nowiu.
Twoje oczy tak niebieskie,
Włosy, ciało są anielskie.

Nic nie słyszę, czemu szepczesz;
,,Obiecałeś- czemu nie chcesz?"
Nie rozumiem tych słów wcale,
Choć wciąż słyszę doskonale,
Czemu żegnasz się tak ze mną?
Życie całe wciąż przede mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...