Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


Puste mieszkania pełne ludzi
minione związki dziś obce byty
życie ich męczy życie ich nudzi
materiał wspólny całkiem zużyty

Pamięci żadne już nie wytęża
krew cieknie rany co dzień solone
jak mogłam pojąć go za męża
jak mogłem pojąć ją za żonę

Lata uciekły miłość skonała
ogród rozkoszy brutalnie zdeptany
zgasła iskierka ostatnia mała
moja najdroższa mój ty kochany

Siedzą wciąż razem na jednej gałęzi
co ją od lat wielu mozolnie piłują
obecność własna tłamsi ich mierzi
w końcu niczego już nie czują

Gdzie obietnice stos deklaracji
gdzie był ogrodnik ten od miłości
na której życia wysiadł stacji
przy którym skręcie doznał mdłości

Wszystko minione nie - nie powróci
gałąź już trzeszczy zaraz odpadnie
oboje w strachu kto kogo zrzuci
które zwycięży a które spadnie

Pisklęta z gniazd kalekie wzleciały
w piekle małżeństwa wychowane
szukać przyszłości poklasku chwały
opatrzyć rany wartości zszarganej

Nadzieja cała w ich mądrości
młodzieńczych sercach gorących głowach
aby sztafety pokoleń ludzkości
wbrew doświadczeniu nie zacząć od nowa
Opublikowano

Właśnie, rytm. Ale wiersz jest dobry i przyjemnie się go czyta. Ale zawzięcie ze świata stworzonego w wierszu wyrzucał mnie ten nieszczęsny rytm. Lekko irytujące bo ten światek przez Ciebie stworzony jest bardzo ciekawy...
Pozdrawiam ,Ian.

Opublikowano

Może najpierw warto zaklaskać w dłonie, tak ku pomocy, czy aby rytm jest skoro, już musi być. Poza tym - wypełniaczy wielki nadmiar, co i tak płynności nie dodaje, strasznie długie gadanie nudzi w czytaniu, a sens nie zatrzymuje. Klepanka. Pozdrawiam i trzymam kciuki. mb.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
    • @Annna2 Miałam na myśli tęsknotę - dla mnie to też odcień miłości. Gdybyśmy chcieli wszystkie jej odcienie ułożyć na wachlarzu, to począwszy od czci, uwielbienia, podziwu, empatii, współczucia, życzliwości, tęsknoty... i litości, tej szlachetnej  - to nadal wszystko wchodzi w jej skład. Nie wymyśliłam tego, tylko zakreśliłam sobie ołówkiem, w powieści Nędznicy, Wiktora Hugo - i zgadzam się tym. :)
    • I bardzo słaby w sensie poligraficznym - forma danego tekstu musi zachęcać czytelnika, a nie - zniechęcać, chaos, brak estetyki i bylejakość - oczy bolą...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...