Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

By się nie powtórzył


Rekomendowane odpowiedzi

By się nie powtórzył

Zamazane obrazy, życia uschłe drzewa.
Ze skręconym konarem drzewo z bólu śpiewa.
Ptak ze skrzydłem złamanym, wyrzucony z gniazda,
Odrzucona przez siostry spadająca gwiazda.

Ból cierpienia na twarzy, wydłubane oko,
Wykrzyczana boleśnie rana wnętrz, głęboko.
Na koślawych kulasach i chromego piętno,
Niepatrzącymi oczy gna myśl beznamiętna.

Odrzucony przez ludzi, bo myślą nie zdąża,
Paraliżem niewoli, chorego oręża.
Twarz ponura, woskowa, z oczami trupimi,
Rak ogarnął skry życia, mackami długimi.

Chwila zwątpień ponura, samotni piekiełko,
Na chorej wyobraźni popękane szkiełko.
Myśli chorej utopia zezem w świat spogląda,
I pustynią podąża na garbie wielbłąda.

Zgięty życiem, chorobą, po drodze utyka,
W nos się śmieje pazerność, nachalna i dzika.
Zbytku kipi kalectwo gdy bieda kuleje,
W todze sędziów od dawna, zbrodnia i złodzieje.
Na krawędzi przepaści stanął i się kiwa,
Świat. Chorzy przywódcy. Głupota sędziwa.
Spadnie albo nie spadnie? Już dawno zasłużył,
By się wiekiem XX więcej nie powtórzył.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...