Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Straszny wierszyk o szpiegu


Jacek_P.

Rekomendowane odpowiedzi

Nocy szpon się w miasto wczepia,
strach na dachy mgliście ściekł.
Lepka ciemność świat oblepia,
wokół w mroku błyszczą ślepia;
to złowrogich myśli szpieg.

Poprzez ściany się przesnuje,
smoczym wzrokiem tnie na wskroś;
nasłuchuje, penetruje,
wyszukuje i notuje,
gdzie nienawiść, zawiść, złość.

W czarcim rży rozanieleniu,
waży, mierzy wzdłuż i wszerz
i oblicza, i ocenia,
ile kto ma na sumieniu.
Więc ty też się szpiega strzeż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, Kocie, ja go napisałem kiedyś dla "Probierczyka" w "Gazecie Wyborczej" na zadanie "Napisać wiersz o szpiegu; straszny". Skasowałem za niego zresztą 400zet :))! I ta straszność w tytule może być odbierana dwuznacznie: Jako straszny, czyli okropny - kokieteryjnie, żeby Ktoś się załapał i powiedział, że "wcale nie, bo całkiem miły" ;), no i jako przerażający, budzący niepokój. A gdyby było "o strasznym szpiegu", byłoby całkiem jednoznaczne. To jak? Przekonałem cię tym razem?
Bardzopozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Agatko bardzo serdecznie. Cieszę się, że Wam się podobają moje rymarstwa. Trochę mam na tym punkcie kompleksów. Bo na bezrymiu czuję się niepewnie. Cóż, nie mam tak bogatej wyobraźni i ciekawych skojarzeń. Ale to, co robię, staram się robić jak najlepiej i radość wielka, kiedy się podoba.
Pozdrawiam wysokopiennie.
Ja-cuś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...