Upał

[Marcin Bezłaski]

Gorące lato
Nad asfaltem drży powietrze
Gorący dach
Ty opalasz się na wietrze
Gorąca myśl
Stoisz tylko w upał ubrana
Gorący szept
Twoja skóra rozedrgana
Gorąca dłoń
Dotyka spoconego czoła
Gorący wzrok
Czy przeszyć Ciebie zdoła?
Gorąca toń
W ogromnych oczu Twych głębinie
Gorąca pieśń
O Tobie nigdy nie zaginie
Gorąca pierś
Na pięknej mapie Twego Ciała
Gorący szlak
Bym zdobywał go byś chciała
Gorący szczyt
Siłami natury góra stworzona
Gorąca droga
Tylko dla mnie przeznaczona

[Momo_33]

jestem na nie...może innym razem
pozdrawiam
MG

[Ona_Kot]

a gdybym był młotkowym
to co bys powiedziała?
czy coś byś przeciw miała?

chciałabym chciała...

kiepsko, zbyt banalne, chociaż chyba umiesz budować ze słów
staraj się bardziej ;)

pozdrawiam

[Bartosz_Cybula]

Gorąco czuję się rozczarowany, choć mogło być gorąco. Sparzył mnie ten wiersz, boli, boli..
Uważam jednak, że można zrobić z niego jakieś ciepłe, strawne danie.
Pozdrawiam

[Jan Polski]

Proszę nad wierszem popracować w Piaskownicy (niekoniecznie w obecności opisywanego desygnatu, na pewno także bez rymów, bo to chyba jeszcze nie ten etap :)
Pozdrawiam - Jan P.

[Agnieszka_Przypadek]

no, dali Ci popalić:)
i co ani słówka obrony
w końcu to Twoje dziecko ;)

[olasolas]

A mi się bardzo podoba. Sądzę, że jest ciekawy mimo monotonnego gorącego co drugiego wersu. Może gdyby wiersz był krótszy byłoby lepiej, ale i tak uśmiecha mi się to.