Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jestem na rozdaniu z rozkrajaniem chleba uśmiechającym się zegarom
i piaskom pustyni. gdy leżę na łóżku, nic się nie zachowa.
i nawet leżenie. czasami można przesypywać gwiazdy
ze źrenicy do źrenicy. obiec podane wysokości, by obiecująco się zrastać

z zapewnionymi grudkami. z ziemią na definitywną gwarancję,
że nam nie ucieknie. czasami światło ciężej przenika niż do oczu
niż osobista ciemność, przywiązana do nas.

wszystko można wyprowadzić z jedynego punktu,
gdy drugi, nazywany wyjściem rozczaruje, oszuka czy zdradzi.
okaże się złudą. w ten sposób rozsypują się każde krajobrazy,
gdy horyzontalny ogień i czas je przecenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...