Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niebo. - te wielkie łóżko położyło się, na nas. leży.
zegary zapuszcza się jak włosy.
dzień z nocą je potarga. pomoże w monotonnym zarastaniu ściany.

sensowne relacje przemijają szybciej niż same wrażenia.
i odnoszenie przestrzeni do pierworodnych środków poczętych wymiarów.
jest skraplający pot z bezczynnych kosmków włosów.
wiatr nie może oddalić tego zamoczenia. w pokoju nie ma wiatru;
a gdy otworzysz okno okaże się zdrajcą.

rzutem pionowym w samobójstwie jest wiele absurdu.
popełniam je do śmierci. wypijam w przyzwoitej filiżance kawy.
i idę dalej prowokować rozum. dopóki natura nie wyjmie się ze skóry.

dalej jest odrzuceniem zaręczyn słonecznego wiatru,
ściąganiem z siebie obrączki z kolistych promieni.
to czas się za nas targa, z ochotą, wybornie.

*

jesteś innym samobójcą. godziny to klątwy.
wypalają siebie - zapalającym następowaniem po sobie.
jesteś tymi głoskami. rozkrajaniem światła i powietrza.
świat ciebie, więc poprzedzi w najtrudniejszej sztuce, gdy wybrałeś życie.
będziesz przeżynać poprzednie odsłony przestrzeni następnymi, położonymi krawędzią do cięcia.
nic się nie zmieni. on wciąż nie będzie dawać do końca otwierać się bezwolnej wodzie.

otwieranie piasku. otwieranie ognia. otwieranie wody.
samobójcze kręgi. ciche kamikadze. gdy nie uciekniesz od życia,
świat pozapala na drodze jak black hole pochodnie naftowe i podąży z czasem.
przez ciebie - narzędziem. to może się nazywać ten, który sam siebie odkłada,
do zamykanych książek. odwrotnie. od tyłu.


5 listopada 2011r.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...