Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dystansujemy się z żelaznymi mostami,
na których gazowy ptak zawiesi żółty dziób zza chmury.
żyłki z wody coraz częściej są winne udarów codziennych kompozycji.

siłowałeś się z niebem,
odrąbane słońce wyliczyło wszystkie uszkodzone nerwy.
istniały żyły - wiatr, modlitwa schowana do kieszeni
jak okruchy czarnego chleba przechowywane w gębie,
obchodzonego we wszystkich wymiarach dźwięków i psychozy.

*

wszystko zmieniało się w wiązki.
może jeszcze otwarcie piekła o szesnastej,
zaplanowane było w najjaśniejszy sposób.
zjawiały się sylwetki po odbiór wymierzonych dzieci wyprzedaży.

oczy dźwigały się na ścianach, stawały się odciskiem kunsztownych zegarków.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...