Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


sukienka może ubrać odświętnie podmiotkę a mini, to
niekoniecznie sukienka; to jest "mini" o sukience:))))) dzięki za zagląd.
pozdrawiam jesiennie ale ciepło:))) Ma.


no! mówię przecież że mini to mini!
DLATEGO pytałam kto ma ubrać?
czyli ok.!
:))
Opublikowano

To jednak nie mini... sukienka, tylko po prostu sukienka. Toś sobie wybrała temacik.. :)
Mariusiu, szczerze... wstęp ( cztery wersy) mógłby być początkiem na wiersz, jakby jeszcze nieco rozbudować...
zakończenie mini jest za bardzo mini, brak mi tu czegoś mocniejszego, choć to tylko o sukience...
zostawiam bardzo cieplutkie pozdrowienie... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


sukienka może ubrać odświętnie podmiotkę a mini, to
niekoniecznie sukienka; to jest "mini" o sukience:))))) dzięki za zagląd.
pozdrawiam jesiennie ale ciepło:))) Ma.


no! mówię przecież że mini to mini!
DLATEGO pytałam kto ma ubrać?
czyli ok.!
:))
Cieszę się z "ok-eja" :))))) Ma.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


czytam i tak sobie myślę: ta "mini" to tylko "przykrywka" do tego, co pod nią, czyli chodzi tu o kobietę

zamknięta (...)
nie protestuje

zmięta nie płacze
(...)

zmoczona wysycha
i znów się nadaje (do żywania!)
ubiera (czyli ...od początku ten sam los)

niedopowiedzenia dają pole swobodnego dopowiadania zależnie od wyobraźni czytelnika,
zgrabnie to ujęłaś, Marusiu :)

serdecznie pozdrawiam -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka to ja wolę zejść do podziemi zanim Tobie miałoby się coś złego przydarzyć :) Na wszelki wypadek .....ja już z plecakiem. Sprzączki pozapinane...   Alicjo. Dziękuję. I buzia się do Ciebie śmieje :)
    • @Annna2 Aniu. Otworzyłaś ślepcowi oczy :) Dziękuję.
    • @Migrena Grasz na jednej, nadwyrężonej strunie duszy. Wiersz przypomina wirtuozowską grę Paganiniego, któremu niby dla żartu, zerwali trzy struny skrzypiec, zostawiając tylko jedną. Koncert i tak się odbył, wszyscy byli zachwyceni.   - pełen bólu, pasji i nieustannego napięcia - wykończysz mnie. Jak mnie nie będzie tutaj, to będziesz wiedział, dlaczego :)  
    • @Migrena  to nie jest prawdą.  Wiem sprawa żyła swoim życiem- odżyła teraz. Jak łatwo można pomówić człowieka.    Tu dam tylko cytat z przeprosin. Informuję, że w swojej skardze do Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 20 lutego 2017 roku na mojego byłego męża, sędziego i rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa Waldemara Żurka zawarłam następujące nieprawdziwe informacje, iż: – nie płacił alimentów na rzecz córek,  – nie wyraził zgody na zabieg operacyjny córki,  – ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego,  – wykorzystał swoją funkcję w postępowaniach rodzinnych z moim udziałem, oraz informuję, iż bezprawnie dołączyłam szereg prywatnych dokumentów z zawartymi tam danymi wrażliwymi, czym naruszyłam dobra osobiste mojego byłego męża Waldemara Żurka, a w szczególności jego dobre imię, godność osobistą, prawo do ochrony życia prywatnego i intymnego.   Powyższą skargę wraz z załącznikami wysłałam także Wiceministrowi Sprawiedliwości Patrykowi Jakiemu, Posłowi Prawa i Sprawiedliwości Michałowi Wójcikowi oraz Redaktorowi Naczelnemu 'Gazety Polskiej' Tomaszowi Sakiewiczowi.   W związku z powyższym przepraszam Waldemara Żurka, który we właściwy sposób alimentował swoje córki, nigdy nie sprzeciwiał się niezbędnym zabiegom medycznym swoich córek i nie wykorzystał swojej funkcji w sprawach z moim udziałem” – napisała w oświadczeniu.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i dodam:
    • wariaci z lewej z prawej  z przodu i z tyłu  wszędzie ich pełno a ja chcę żyć   więc też zwariowałem głupim zacząłem być i teraz wszyscy razem sobie idziemy   nie kłaniając się sobie przecież każdy z nas wie kim jest  -  więc po co ten cyrk   wariaci z lewej z prawej między nimi ja który wie że mimo wszystko idzie z tym żyć  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...