Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Robotokopy


Rekomendowane odpowiedzi


umykasz z dłonią i spojrzeniem
szczerości brak w dotyku twym
cielesność planet nie istnieje
w kosmosie brak intymnych chwil

w plecaku sercu wymościłeś
zamknięty, utajniony byt
zmysłom wychodzić zabroniłeś
nie dla nich letniej nocy świt

wprogramowani w szpony żądzy
wchłonąć pragniemy bezkres chceń
robotokopy marnych dążeń
bilansem strat kończymy dzień

kęsami rwiemy chwile szczęścia
pompując fakty w złudny czas
grymasem kwitujemy przejścia
i pustkę, która żyje w nas


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT (seweryna żuryńska @ Aug 10 2003, 02:58 PM)
umykasz z dłonią i spojrzeniem
szczerości brak w dotyku twym
cielesność planet nie istnieje
w kosmosie brak intymnych chwil

w plecaku sercu wymościłeś
zamknięty, utajniony byt
zmysłom wychodzić zabroniłeś
nie dla nich letniej nocy świt

wprogramowani w szpony żądzy
wchłonąć pragniemy bezkres chceń
robotokopy marnych dążeń
bilansem strat kończymy dzień

kęsami rwiemy chwile szczęścia
pompując fakty w złudny czas
grymasem kwitujemy przejścia
i pustkę, która żyje w nas

No jak dla mnie b. dobry wiersz. Może to wynikać z prostego faktu, że właśnie taką poezję kocham.

Z przyjemnością do Ulubionych.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...