Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tożsamość


Rekomendowane odpowiedzi

napuchliśmy od wszystkich policzonych drzew
skręcaliśmy horyzont na palcach
wyjmowałaś jego purpurowe pręgi z zielonkawych odrostów
pławiących się wiosną

kiedyś przyjdzie nam zamienić się w trawę
ktoś zerwie nas
przeczyta przytulniejszym ogniem

z domowego kominka
skąd paliliśmy światy nad niezmiennością wyznań
jeszcze raz rozbierzemy cztery strony świata
przymierzając każdą dla uspokojenia

na wodzie izolując rozdzieranie światła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...