Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiara


Rekomendowane odpowiedzi

widzisz te miasto czerwone od dziejów?
gdzieś kaczki szarpią żal pół-srebrnych jezior
zmysły dzieliły los jesiennych liści
z odpoczywającą krwią co płynie przez wyrok

drzewa tyranii karmiąc się wygnaniem
nie przepuszczają że wstępuję w bractwo
ich egzystencji karcąc poprzez zazdrość
i z nienawiści niebieskie rozstępy
uczyłem od nich się tej błahej sztuki
stając się drzewem na rozdaniu czterem
puchnącym i obłudnym czterem stronom świata

otwarty zegar mierzył granice umysłu
i samotnej stali
ptak gdzieś kołował na skrzydłach zanosząc
pośród szelestu zadumanej chmury
jakieś wołania i jątrzące pieśni
ogień powstawał z nóg upadających
uśmiech rozpinał pękające drzewa
wtedy celował w zmieszaną scenerię
ja też widziałem rozcierane kręgi
ludzkich rozmyślań które przecinają
szlakiem od ziemi niebo oraz piekło

pójdźmy człowieku tam gdzie świat nie znajdzie
nawet instynktu że poszliśmy razem
aby oddzielać świat od martwych powłok
prawa od tłustych panoram napisów
sądy od winnych i sprawiedliwości

pójdźmy już pora świat odbierać w słońcu
gładkim i czystym pokrwawionym dłoniom

wiara też pójdzie przeciw zmysłom skroniom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...