nie przestała być sójką

[Marusia aganiok]

otworzyła szafę
nie było sensu
pakować wszystkiego
do jednego worka

pod drzwiami siedział kot
wpatrzony w nią
nie miał pojęcia
że będzie musiał szukać
nowej pani

nigdy nie mógł zdążyć
za samochodem gdy na krótko
udało się jej wyjechać

rozproszyła swoje marzenia
do zimnego pieca dołożyła ciepła
herbaciane fusy znowu zasiliły
suchą ziemię w donicy

a zima nie miała zamiaru
akurat teraz odchodzić

[Magda_Tara]

jak sie jedzie za morze, to się tak ma, Aganioku
podoba się wiersz, a to najbardziej:

rozproszyła swoje marzenia
do zimnego pieca dołożyła ciepła
herbaciane fusy znowu zasiliły
suchą ziemię w donicy

pozdrawiam
:))

[wieśniak m]

niepokój kota nieuzasadniony. Powinien przywyknąć do sójczych wypraw;)

[Ewa_Kos]

Maruś! No wiesz, ona taka Pani, a Ty na nią sójka???
Fajny pomysł, a ona pewnie nie ma kasy i temu
tak "sójczy":)) Pozdrawiam serde. E.K.

[Marusia aganiok]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję i się cieszę z podobania; ja jestem taką sójką
chyba, ale to dobrze, bo bym nigdy
do domu nie wróciła, a i tak
jestem ciągle w "rozjazdach".Pozdrówki. Ma.

[Marusia aganiok]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No tak, ale kot nie umie czytać, zostawiam
mu kartki a on i tak nic nie rozumie:)
Dziękuję za czytanie i pozdrawiam. Ma.

[Marusia aganiok]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ciekawe skąd u pani Ewy takie wiadomości; no ale
może naprawdę coś w tym jest??? Pozdrowienia.:P Ma.

[janusz_pyzinski]

a więc potwierdza się sójczy charakter kobiety? - ciekawe spostrzeżenia
pozdrawiam

[Marusia aganiok]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Potwierdza się w całej rozciągłości. Bardzo dziękuję i pozdrawiam. Ma.

[Emmka_Szlajfka]

wymowny tytuł. prawdziwa kobieta z rozterkami i z nawykami....kot na szczęście bardziej przywiązuje się do miejsca niż do ludzi
"rozproszyła swoje marzenia
do zimnego pieca dołożyła ciepła"- to perełka z tego wiersza, pozdrawiam:)