gdzieś
wibruje w kosmosie
sen który przyoblekł się
w ciało
na polanie jodłowej
woń leśnego miodu
i szelest jedwabiu
usta w ustach
pęcznieją słodyczą
trzepot
motylich skrzydeł
preludium
nowej rzeczywistości
w architekturze nieba
trwanie
w tęsknocie
@Łukasz Jasiński Myślę, że Viola wtrąciła się do rozmowy, nie dla mnie, tylko dla Pana.
Ja już podziękowałam wcześniej, za wymianę myśli, nazwałam rozmowę miłą i pomyślę jeszcze, jak wcześniej wspominałam o idei humanizmu...
DZIĘKUJĘ
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
, za wszystko
Może spojrzy, Pan na moje ,,wiersze" trochę inaczej, jako ciekawe kobiece zapiski... mimo wszystko wkładam w nie dużo pracy....