Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kojarzy mi się z opinią na temat przekładów i oryginałów, którą kiedyś czytałem: czytać przekłady, to tak jakby pić przegotowana wodę, czytać oryginały, to rozkosz picia wody źródlanej. Dobrze sformułowane mini. Pozdrawiam Mirosławie.
J.

Opublikowano

masło maślane / z każdą linijką powtarzasz poprzednią linijkę / za dużo paplania niepotrzebnego o tym niedomówieniu, co jest tym gorsze i nieciekawe bo to tak czy owak krótki tekst/ wyszedł Ci filozoficzny bełt/ krótki tekst powinien być treściwy a tutaj masz ciężarną kupę słów / dedukuj co jest potrzebne a co nie /

t

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To nie masło, tylko śledzik, który skacze po wersach, mylisz się z powtórzeniami, jest zwyczajna konsekwencja tekstowa, która prze na przód, płynnie tak jak trzeba, to nie żadna wielka filozofia, tylko moja opinia ukazana, bez niedomówień, a jedynie z konsekwentnym, celowym nierozpisywaniem się zbyt rozwlekle.

Żegnam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...