opazenda Opublikowano 16 Lipca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2011 Te dłonie, które majaczą w mroku wiele mają w sobie ciepła i uroku Piękne i białe na tle czarnego nieba Kiedy na nie patrzę niewiele mi do szczęścia potrzeba Głaszczą moje włosy policzki i szyje, pieszczą moją twarz te delikatne palce niczyje Może należą do jakiegoś anioła, który usłyszał jak mój głos o ratunek woła Do ust sączy się trunek goryczy Jestem zupełnie sama w tej bezkresnej dziczy Moje gardło krzyczy i kiedy już brak mi sił, z góry sypie się srebrny pył, który zasypie pokój A ja wśród smutku odnajduje spokój Wtedy przybywają dłonie i opadają na zmęczone skronie żeby chodź trochę ulżyć samotności Dzięki nim nawet wśród ciemnej pustki ie brak mi miłości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wściekły Azot Opublikowano 16 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2011 Jeżeli jesteś z dalekiego kraju, masz prawo użyć "chodź" zamiast "choć" i "ie" w miejsce "nie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się