Autopamflet

[Snopowiązałka]

Psychopatką jestem
Ja.
Sama
Śmieszną poetką swych imaginacji.
Piszę listy do deszczu
I do nieznajomych
Nadając im imiona
Księżyców
I Planet.

W ogromie „smutku”
Bratam się z drzewami
Wplatam swoje włosy
W ich zmarszczone twarze
Żłobię ręką w błocie
Wyszukując kroków
Które kiedyś dla mnie ktoś …
Zostawi?

[Anna_Para]

Zabrałabym pierwsze trzy wersy. Wiersz wyglądałby tak:

Śmieszna poetka własnych imaginacji.
Piszę listy do deszczu
I do nieznajomych
Nadając im imiona
Księżyców
I Planet.

W ogromie „smutku”
Bratam się z drzewami
Wplatam włosy
W ich zmarszczone twarze
Żłobię ręką w błocie
Wyszukując kroków
Które kiedyś dla mnie ktoś …
Zostawi?


I jeszcze ciutkę zabrałam... Jest lepiej, zobacz;)

Podoba się i tak, pozdrawiam,

Para:)

[cezary_dacyszyn]

na plus :-)

[Dawid Rt]

Przyłączam się do komentarza, Anny. Po po prawkach, ciekawie.
pozdrawiam

[Snopowiązałka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za komentarz
Chodziło mi o nieco inny rytm w wersetach dlatego raczej wolę moją wersję,
ale dzięki za podpowiedzi, które zawsze z chęcią czytam :)
Pozdrowienia

[Snopowiązałka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki za komentarz :))

[Snopowiązałka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuje ;)