Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nabyta wiedza i obserwacje oraz przemyślenia nad póki co dotkliwie odczuwanym czasem pozwoliły mi sporządzenie zastawów słów i rymów, którymi między innymi przeczę, iż nie ma miejsca żadna jego dystrybucja, a jego dyspozytorem, czy raczej jego sprawcą i dysponentem jest Król Wieczności, będący ponad czasem i wykorzystujący go stosownie przy realizacji własnych zamierzeń. Ma to (jak dla mnie) ten praktyczny wymiar, że jeśli będę się Mu podobał, to czas nie będzie również mnie ograniczał, choć ogranicza... póki co. Pisanie strof których podmiotem jest czas, jest dużym wyzwaniem... Pozdrawiam z serdecznością Ciebie, nie bojącą się tykać... czasu.

Opublikowano

Szanowny Tomaszu M

Jak Ty usiłowałem sobie uzmysłowić (umysłem i zmysłowo) sens Twojej wypowiedzi i... dostrzegłem, że bez czasu nie istniałyby wszystkie te pojęcia i odpowiadające im słowa, w których czas pełni rolę służebną, np. być. Skoro zaś nie istniałyby takie słowa, to... traci sens Twoja wypowiedź, ale nie mam Ci jej za złe... Pozdrawiam z serca życząc zdrowia wszelkiego.

Opublikowano

A dlaczego nie, jeśli wyliczenia (w przypadku czegoś tak niedefiniowalnego jak czas szczególnie) opisują tenże (czas jako parametr)? Formę... ale jaką? Jaka stanowi, że to wiersza, a jaka jest niewłaściwa dla niego? Zamieściłem na tym forum tytułem eksperymentu wiersz "zachęty bez strofowania", co do formy to proza, ale... co, z rymami wewnętrznymi? Co do znaków interpunkcyjnych, to przyznam cię, że najczęściej miewam wątpliwości, na ile nimi sterować to, jak strofy będą czytane. Czynię je po to, by POKAZAĆ, jak ja je intonuję... Z zadowoleniem przyjmuję Twoje, mobilizujące do lepszego (przecież nie gorszego!) formułowania zapisu poetyką zwanego. Dziękuję i pozdrawiam - niezwyczajowo!

Opublikowano

to co napisałeś nie jest naturalne,
wydaje mi się (chociaż znawcą poezji nie jestem), że:
1. umieszcza się wiersze w odpowiednim dziale- jeśli to nie poezja- a proza
2. chyba nie należy zarzucać czytelnika aż taką ilością warsztatowej pracy;
3. jeśli występuje słowo " parametr" w tym co napisałeś, to już nie potrzeba
wyjaśniania (?), samo z siebie to słowo określa pewne granice
4. forma odnosi się do całości utworu; interpunkcja sam wiesz
5. myślę, że co do znaków nie należy ich nadużywać, czytelnik sam zinterpretuje(chyba)
i ZOBACZY....(nadmiar)
Czas i owszem nie jest definowalny, dlatego trzeba pozwolić jemu samemu..nie tak
bardzo po ludzku, jemu samemu się "wyrazić jakby", nie wiem czy jasno piszę, ale
próbowałam...

Nadzwyczajowo również pozdrawiam i powodzenia(:J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...